Polacy na mecie „Dakaru”

Tomasz Szmandra
Fot. Orlen Team: Krzysztof Hołowczyc
Fot. Orlen Team: Krzysztof Hołowczyc
Piąte miejsce Krzysztofa Hołowczyca i trzecia lokata debiutanta Łukasza Łaskawca w kategorii quadów, to największe osiągnięcia polskich zawodników podczas tegorocznej edycji Rajdu Dakar.

Krzysztof Hołowczyc jadący z pilotem Jeanem Marckiem Fortin po raz pierwszy startował samochodem BMW X3 i powtórzył swoje piąte miejsce z 2009 roku. Rajd wygrał Katarczyk Nasser Saleh Nasser Abdullah al-

Fot. Orlen Team: Krzysztof Hołowczyc
Fot. Orlen Team: Krzysztof Hołowczyc

Attiyah jadący Volkswagenem Touaregiem. 40-latek z Dohy jest pierwszym arabskim kierowcą, który odniósł taki sukces w tym maratonie. Jako trzeci dotarł do mety ubiegłoroczny zwycięzca Hiszpan Carlos Sainz, a załogi Volkswagena znów zajęły całe podium, wygrywając 12 z 13 etapów rajdu.

Polscy kibice wiele sobie obiecywali także po starcie Jakuba Przygońskiego. Niestety, nasz najszybszy obecnie motocyklista w rajdach terenowych, miał poważny wypadek na treningu w Maroku -
doznał poważnej kontuzji nadgarstka i był zmuszony podjąć decyzję o rezygnacji ze startu w najważniejszej imprezie sezonu. W tej sytuacji główną podporą Orlen Teamu ponownie został doświadczony duet Jacek Czachor i Marek Dąbrowski, jednak liczyliśmy też na udany występ w kategorii quadów Rafała Sonika, który po ubiegłorocznej trzeciej lokacie, został dokooptowany do zespołu.


Fot. KM Racing: Łukasz Łaskawiec
Fot. KM Racing: Łukasz Łaskawiec

Jednak i w tym przypadku polska ekipa nie miała szczęścia. Sonik zaliczany do faworytów tej kategorii, zaliczył upadek już na pierwszym odcinku specjalnym i musiał się wycofać z rywalizacji.

Podczas gdy w ekipie Orlen Teamu panowały minorowe nastroje, na horyzoncie pojawił się kolejny polski zawodnik - debiutujący w "Dakarze" Łukasz Łaskawiec. 20-latek z Olkusza startował quadem Yamaha Raptor 900 czeskiego zespołu KM Racing, którego szefem jest pięciokrotny zwycięzca tego rajdu Josef Machacek. To właśnie Łaskawiec zasłużył na miano największego polskiego bohatera rajdu, który jako drugi Polak w historii (po Rafale Soniku), stanął na podium Rajdu Dakar.

W kategorii motocykli triumfował Hiszpan Marc Coma po raz trzeci najszybszy w tej imprezie (poprzednio w 2006 i 2009 roku). Jacek Czachor zajął 10. miejsce w łącznej klasyfikacji. Niestety, kapitan Orlen Teamu dopiero na mecie dowiedział się, że sędziowie przesunęli go w oficjalnych wynikach na 11. pozycję. Do "dz

Fot. KM Racing: Łukasz Łaskawiec
Fot. KM Racing: Łukasz Łaskawiec

iesiątki" awansował Jordi Viladoms, któremu anulowano karę 2 godzin i 5 minut. Warto dodać, że to już 11. ukończony "Dakar" przez Czachora, przy takiej samej liczbie startów. Jego kolega z Orlen Teamu, Marek Dąbrowski zajął ostatecznie 16. miejsce.

Warto dodać, że 25.miejsce w kategorii ciężarówek zajęli Grzegorz Baran i Rafał Marton (MAN TGA).

Na metę tegorocznego rajdu dotarło 94 motocyklistów, 14 kierowców quadów, 55 załóg samochodów i 41 ciężarówek.

Na mecie powiedzieli:

KRZYSZTOF HOŁOWCZYC**-**
Tegoroczny Dakar był niesamowicie ciężki. Organizator bardzo wziął sobie do serca, że to ma być trudny rajd. Wystartowało przeszło 170 załóg, a dojechało na metę ponad 50, czyli mniej niż co trzeci startujący. Od początku rajdu byliśmy na piątym miejscu, nikt z czołówki się nie wykruszył, więc nie zawdzięczamy naszej pozycji nieszczęściu innych. Po jedynej poważniejszej awarii, jaką mieliśmy w naszym samochodzie, przez chwilę wątpiliśmy, czy uda się te pozycję utrzymać. Udało się jednak skończyć OS i straty nie były takie duże. Wysiłek podczas Dakaru jest potworny, w samochodzie panują ogromne temperatury. W środku cały czas jest 60-68 stopni Celsjusza. Mini-sauna. Siedzimy tak 6-7 godzin, codziennie jedziemy od 600 do 900 kilometrów. Większość nie po drogach, tylko po bezdrożach. Przed nami są tylko zwycięzcy tego rajdu, nawet wielokrotni, ale nie oglądam się za siebie, patrzę do przodu. Już mam ogromne plany jeśli chodzi o testowanie samochodu i pewne zmiany w aucie. Jest takie powiedzenie: "jak się kończy jeden Dakar, zaczyna się następny". Dla nas właśnie się zaczął następny Dakar.

ŁUKASZ ŁASKAWIEC:
- Na około 30. kilometrze ostatniego odcinka zacząłem dobierać się od skóry Declerckowi. Do niego, czyli do trzeciego miejsca traciłem trzy minuty. Widząc Francuza w zasięgu, odkręciłem manetkę chyba już do oporu. Gdy go wyprzedzałem na polnej drodze, miałem 160 km/godz. Zdążyłem tylko zauważyć wielkie zdziwienie Declercka. I wtedy powrócił koszmar z drugiego dnia rajdu. Znowu zaczęło gotować mi się paliwo. Modliłem się tylko, żeby quad dał radę dojechać do końca, i… udało się!

JACEK CZACHOR:
- Bardzo się cieszę z tego wyniku. To był morderczy rajd. Jechałem świetnie, na szóstkę, nie miałem żadnej wywrotki. Popełniłem dwa błędy nawigacyjne, ale nie okazały się one bardzo kosztowne. Nikt mi nie może zarzucić, że jechałem tylko po to, aby dojechać - dałem z siebie wszystko. Żałuję tylko, że Kuba Przygoński złamał rękę i nie mógł wystartować. Widziałem, co robił na treningach i wiem, że mógł tu być nawet w pierwszej piątce. Gratuluję też Markowi - walczył o najlepszą piętnastkę, miał znakomity wynik, choć niektórzy już w niego zwątpili po kontuzji. A to z pewnością jeszcze nie jest jego ostatnie słowo.

MAREK DĄBROWSKI:
- Dawno nie byłem tak szczęśliwy. Ten rajd się ciągnął bardzo długo, ciężko było go w ogóle ukończyć. Każdy kolejny kilometr był coraz trudniejszy. Walka trwała do ostatnich chwil.


Wyniki 33. **
RAJDU DAKAR **
SAMOCHODY

1. Nasser al-Attiyah/Timo Gottschalk (Q/D) Volkswagen Race Touareg 45:16.16
2. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Volkswagen Race Touareg +49.41
3. Carlos Sainz/Lucas Cruz (E) Volkswagen Race Touareg +1:20.38
4. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (F) BMW X3 +1:43.48
5. Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin (PL/B) BMW X3 +4:11.21


MOTOCYKLE

1. Marc Coma (E) KTM 450 51:25.00
2. Cyril Despres (F) KTM 450 +15.04
3. Helder Rodrigues (P) Yamaha WR 450F +1:40.20
4. Francisco Lopez (RCH) Aprilia RXV 450 +2:09.45
5. Juan Pedrero (E) KTM 450 +3:07.03

10. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +6:13.41
16. Marek Dąbrowski (PL) KTM 690 +7:26.40


QUADY

1. Alejandro Patronelli (RA) Yamaha Raptor 700 63:49.47
2. Sebastian Halpern (RA) Yamaha Raptor 700 +59.53
3. Łukasz Łaskawiec (PL) Yamaha Raptor 900 +6:17.38
4. Christophe Declerck (F) Polaris Outlaw +6:18.30
5. Pablo Copetti (RA) Yamaha Raptor PSG +7:14.59

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty