Polacy na 7. pozycji w Rajdzie Maroka

Zwycięzcą pierwszego etapu imprezy o długości 255 km w kategorii samochodów został Giniel de Villiers. Drugi na mecie ze stratą 34 sekund zameldował się Carlos Sainz, a 6 minut i 17 sekund później Carlos Sousa. Wszyscy oni kierowcy reprezentują team Volkswagena. Łukasz Komornicki z Rafałem Martonem w Buggy uplasowała się na 7. pozycji, tracąc do prowadzącego 23 minuty i 45 sekund.

Po przejechaniu 30 km z powodu kłopotów z silnikiem Komornicki z Martonem zmuszeni byli do krótkiego postoju w punkcie technicznym. Jechali wolniej i ostrożniej, bo przegrzany silnik nie pozwalał im na szybsze poruszanie się.

Na płaskowyżu Djebel "Bani Al Foun Anagan", gdzie trasa jest wyjeżdżona, Polacy pozwolili sobie na przyspieszenie. Przy 160 km/h ich buggy chciał nawet "pofrunąć" - skrzydła drzwi w aucie nie wytrzymywały pędu powietrza i otworzyły się.

Dzisiejszy etap o długości 421 km będzie przebiegał na początku przez zamieszkałe tereny, a potem wśród bezdroży i pustynnej roślinności, pozwalając jechać szybko, twardo i technicznie aż po część górzystą, na której ważna będzie nawigacja z powodu braku oznaczeń na drodze.