Pokaz rury wydechowej. Felieton Iwaszkiewicza

Jerzy Iwaszkiewicz
Od września obowiązują w Europie zaostrzone normy toksyczności spalin Euro 6 i wyszła draka jakiej w motoryzacji jeszcze nie było. Volkswagen wyprodukował silniki Diesla i to z tak precyzyjnym programowaniem, że działają jakby na dwa sposoby.
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press

Podczas testów wydzielają minimalną ilość trujących spalin i czyste są jak woda w górskim potoku, natomiast w czasie normalnej jazdy, kiedy już nikt niczego nie sprawdza, system się wyłącza i silniki kopcą jak ognisko na łące. Sprawa dotyczy 11 milionów Volkswagenów, jak na razie zresztą. Zaczyna się mówić także o BMW.

Co pewien czas zdarzają się w motoryzacji rożne afery. W Toyotach trzeba było wymieniać hamulce, w USA istniało niebezpieczeństwo, że samochody się zapalą, ale takiego przekrętu jak w Volkswagenie jeszcze nie było. Unia Europejska traktuje problemy toksyczności spalin bardzo poważnie. Wprowadzono normy Euro 6, aby sprzedać pozostałe samochody z silnikami Euro 5, trzeba było starać się o specjalne zezwolenie i aby było bardziej śmiesznie zezwolenie takie otrzymał w Polsce właśnie Volkswagen.

O tym się mówi: W Lidze Mistrzów piłkarze na dopingu? Niepokojące wyniki kontroli!

Firma grupuje kilka marek m.in. Audi, Skoda, Porsche, Seat i trwają właśnie specjalne badania czy silniki Seata też trują. Podano, że sprzedano już ponad 120 tys. Skód z takimi silnikami. Przepisy obecne są takie, że specjalne filtry usuwające ze spalin trujące tlenki azotu muszą mieć wszystkie silniki wysokoprężne a za trzy lata również silniki benzynowe. Norma Euro 6 przewiduje również, aby montowane fabrycznie instalacje do czyszczenia spalin działały do przebiegu 160 tysięcy kilometrów. Co będzie teraz? Volkswagen udowodnił, że potrafi kantować na najwyższym poziomie.

Sprawa jest da nas szczególne ważna. Polska jest jednym z ostatnich krajów w Europie, a może już ostatnim, do którego można sprowadzać dowolne ilości trującego złomu samochodowego. Praktycznie nie ma żadnych ograniczeń. Od lat mówi się o konieczności wprowadzenia podatku ekologicznego zamiast akcyzy ale nic z tego nie wynika. Trują nas równo a teraz zaczęli szczególnie nowocześnie.

W Volkswagenie zawsze zresztą było elegancko i byli z siebie bardzo zadowoleni. Jak odbywał się pokaz nowej rury wydechowej to też dawali do zrozumienia, że nie wypada przybyć bez krawata.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty