- Do działań została skierowana specjalistyczna grupa wodnonurkowa z Międzyrzecza. W momencie przybycia zostało nam pokazane, gdzie to auto może się znajdować. Przy użyciu echosondy zlokalizowaliśmy i oznaczyliśmy samochód – powiedział młodszy brygadier Jerzy Ratkiewicz z Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu.
Jezioro ma głębokość około siedmiu metrów. - Akcja była trudna ze względu na położenie: na dnie jeziora zalegało dużo gałęzi i konarów, a i słaba widoczność w akwenie utrudniały prace nurkom - tłumaczy Ratkiewicz.
Po około pięciu godzinach udało się wyciągnąć pojazd z wody na stromy brzeg.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?