Pogrom na egzaminach na nowe prawo jazdy

Od 19 sty­cz­nia w słupskim WORD-zie nowy egzamin na prawo jazdy zdał zaledwie co dziesiąty ze zdających. Zdawalność jednak trochę rośnie. W drugim tygodniu obowiązywania nowych zasad na 139 osób egzamin zdało 15, czyli 10,8 procent zdających.

W trzecim tygodniu wynosiła już 16,5 procent. Dla porównania w koszalińskim ZORD-zie od 19 sty­cznia do 6 lutego tylko 12,1 procent osób podchodzą­cych do egzaminu teoretycznego otrzymało wynik pozytywny. Z kolei w gdańskim PORD-zie w tym okresie wynik pozytywny z egzaminu teoretycznego otrzymało 21,5 procent zdających.

Zobacz też:

NOWE EGZAMINY TEORETYCZNE NA PRAWO JAZDY - ROZWIĄŻ PRZYKŁADOWY TEST NA PRAWO JAZDY KATEGORII B I SPRAWDŹ, CZY NAPRAWDĘ JEST TAK TRUDNY

– Obecny egzamin teoretyczny na prawo jazdy jest bardzo przejrzysty i zdecydowanie nie jest trudny. Problem polega na czym innym – mówi Zbigniew Wiczkow­ski, dyrektor słupskiego WORD-u. – Wiedziałem, że na początku tak właśnie będzie. Kursanci uczyli się starym systemem, na pamięć, pod testy. Teraz to pokutuje. Muszą się oni zapoznać z nowym systemem, oswoić się z nim, a będzie zdecydowanie lepiej.

Stwierdza również, że kiedy osoby zaczną uczyć się na nowych zasadach i na takich samych zdawać, zdawalność może być nawet wię­ksza o 50 procent.

– Egzaminy są proste i sformułowane w sposób nieskomplikowany. Nie ma tu żadnych kruczków i nie trzeba się niczego domyślać. Poza tym test jednokrotnego wyboru jest zdecydowanie prostszy niż wyboru wielokrotnego– oznajmia dyr. Wiczkowski.

Opinie zdających również są pozytywne.

– Pytania nie były trudne. Trzeba było odpowiadać tylko tak lub nie, ale egzamin wymaga sprawności i dobrego opanowania wiedzy, bo jak zdający zaczyna się zastanawiać, to czas mija szybko. Wtedy łatwo można stracić punkty, a jak się ich straci ponad sześć, to egzamin już nie jest zaliczony – mówi Janusz Socha z Lęborka, który poległ na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy kategorii "B".

Dorota Aleksandrowicz**, gp24.pl**