Ustawa o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji tzw. wrakowa zobowiązuje producentów i importerów samochodów sprowadzających rocznie powyżej 1000 samochodów do stworzenia sieci stacji demontażu i punktów zbierania pojazdów.
Sieć takich placówek ma powstać do 1 stycznia 2006 r. Musi być tak duża, aby zapewnić właścicielowi auta możliwość oddania go do stacji lub punktu demontażu położonych nie dalej niż 50 km w linii prostej od jego miejsca zamieszkania.
Jeśli sieć nie powstanie, każdy producent i importer samochodów będzie musiał zapłacić 500 zł za każde auto wprowadzone na rynek i koszt ten zapewne przerzuci na nabywcę.
- Na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje, że sieć nie zostanie stworzona w wyznaczonym terminie. Mimo, że w całym kraju jest już ok. 360 stacji demontażu i ok. 30 punktów przyjęć, to nie są one rozlokowane w przewidzianej ustawą odległości 50 km. Wątpliwe jest, aby wymóg ten udało się spełnić w najbliższym czasie - mówi Adam Małyszko, prezes Forum Recyklingu Samochodów.
A co z tymi, którzy sprowadzają mniej niż 1000 aut? Oni 500 zł zapłacą niezależnie od tego, czy sieć powstaniem, czy też nie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?