Sam także nie kryje podekscytowania. - Za pierwszym razem, gdy wzbiłem się w przestworza, poczułem się jak latający ptak. Widok z góry był oszałamiający: strumienie, rzeki i cała roślinność wyglądały jak piękne malowidło. Byłem bardzo podekscytowany, poczułem, że żyję. Jestem z siebie dumny - mówi Baogang.
Farmer rozpoczął prace nad projektem w 2003 roku, jednak traktował to zajęcie czysto hobbystycznie. Po 6 latach zbudował prototyp, którym wzniósł się na wysokość 700 metrów. Jego maszyna wyposażona jest w GPS, tempomat oraz wiele innych funkcji, które posiadają helikoptery produkowane seryjnie.
Śmigłowiec Baoganga okazał się tak dobry, że zaczął otrzymywać oferty jego sprzedaży. Twierdzi jednak, że nie stworzył maszyny dla zysku i jego helikopter powinien służyć celom naukowym.
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?