
Isuzu D-Max
Marka Isuzu wraca do nas jak bumerang i kierowcy obdarzeni dobrą pamięcią trzymają ją tam, gdzie wspomnienia o półkilowej szynce w puszce. W ich opinii na Isuzu po prostu można polegać. Tego samego zdania jest zapewne papież Franciszek, który białym D-Maxem jeździł podczas Światowych Dni Młodzieży. Pikap Isuzu napędzany jest 2,5-litrowym, 163-konnym silnikiem wysokoprężnym i proponowany jest u nas jedynie w wersji z napędem obu osi. Układ przeniesienia napędu jest uproszczony. Nie występuje w nim centralny mechanizm różnicowy, używanie napędu obu osi jest więc zalecane jedynie na luźnej nawierzchni. Auto ma reduktor oraz elektroniczny układ TCS, który przyhamowuje ślizgające się koła, naśladując działanie blokad mechanizmów różnicowych. Tak skonstruowany napęd daje kierowcy spory komfort, zwłaszcza w połączeniu z opcjonalną, automatyczną skrzynią biegów.
Isuzu D-Max
Pojedyncza Kabina 4WD L
Silnik: 2.5 R4 (160 KM, 400 Nm)
Kąty natarcia/rampowy/zejścia: 30°/25°/25°
Prześwit: 235 mm
Głębokość brodzenia: 950 mm
Cena od 105 719 zł
Fot. Michał Wnuk