Policjanci z Bierunia na Dolnym Śląsku zatrzymali mężczyznę, który pijany kierował samochodem. W tym czasie auto - najprawdopodobniej uszkodzone - pchała nietrzeźwa kobieta. W pojeździe, na tylnej kanapie, spał jej 3-letni wnuczek.
Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mieszkanka Tych miała prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Kierowca zepsutego Seata był nieco bardziej trzeźwy - miał we krwi 1 promil.
Mężczyźnie grożą 2 lata wiezienia za jazdę pod wpływem alkoholu. Babcia prawdopodobnie odpowie ze narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Źródło: Komenda Główna Policji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Jak kupić używany samochód i nie dać się oszukać? Zobacz 3 sposoby NA