Japoński koncern Honda znany jest z produkcji doskonałych silników benzynowych, o ponadprzeciętnych osiągach. Wystarczy wspomnieć tu choćby jednostkę z modelu S2000, osiągającej 220 koni mechanicznych z dwóch litrów
pojemności. Od kilku już jednak lat dał się zauważyć brak w ofercie dobrego turbodiesla. Teraz jednak honda nadrabia zaległości, przygotowując na wrzesień
premierę własnej jednostki wysokoprężnej.
Na kilku europejskich rynkach ropniak kupowany od Isuzu montowany był
w civikach już od paru lat. Choć jednostka miała nie najgorsze osiągi,
kompakty Hondy wyposażone w diesle nie cieszyły się popularnością. Wraz
z nowym accordem japoński koncern postanowił powalczyć o klientów lubiących
oszczędną, a przy tym jednak dynamiczną jazdę.
Centrum projektowo-badawcze w Takanazawie w dalekiej Japonii otrzymało
zadanie skonstruowania mocnego, trwałego, "kulturalnego" i "czystego" silnika
wysokoprężnego. Pod kierunkiem Kenichi Nagahiro, twórcy między innymi systemu
VTEC, rozpoczęto prace, których zwieńczeniem jest silnik CTDI, o pojemności
2.2 litrów.
Czterocylindrowy, szesnastozaworowy diesel wykonany jest w całości z
aluminium. W układzie zasilania zastosowano system Common Rail drugiej
generacji (ciśnienie wtrysku 1600 barów), osiągając moc na poziomie 140
koni mechanicznych oraz moment napędowy rzędu 340 Nm.
O osiągach accorda z tą jednostką póki co nic nie wiadomo, ale na pewno
będą godne japońskiej marki. Wszak Honda słynie z produkcji sportowych
samochodów.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
