Pierwsza jazda: Skoda Superb Combi 2.0 TDI po liftingu (ZDJĘCIA, FILM)

Wygląd zewnętrzny

Styliści dostosowali wygląd Skody Superb do wprowadzonej na rynek w ubiegłym roku Skody Rapid oraz nowej Octavii. Zmiany w Superbie objęły głównie przód i tył pojazdu. Samochód otrzymał nowe zderzaki, maskę błotniki, halogeny, i przedni pas z atrapą chłodnicy na czele. Przednie reflektory są teraz wyposażone w światła LED, klosze mają też nowy kształt i są przyciemnione. Natomiast logo Skody jest umieszczone pośrodku lekko pochylonej pokrywy silnika, a nie na atrapie chłodnicy.

Zmiany zaszły też z tyłu Skody Superb II, przy czym znacznie poważniejszych doczekał się liftback. Kombi zyskało jedynie lekko przerobioną klapę bagażnika z wcięciami w stylu nowej Skody Octavii Combi, natomiast liftback otrzymał zupełnie nowe światła, przeprojektowaną pokrywę kufra, zmieniony zderzak i inne umiejscowienie tablicy rejestracyjnej. Do wyboru są również nowe wzory felg oraz kolory nadwozia.

W środku zmiany symboliczne

Modyfikacją uległo także wnętrze Skody Superb, ale symbolicznie. Zmieniono kierownicę na trzy- lub czteroramienną oraz odświeżono wzory tapicerek. Reszta pozostał bez zmian, tak jak komfort podróżowania, który wciąż jest wysoki. W kabinie Skody Superb jest mnóstwo miejsca. To zasługa sporego rozstawu osi, wynoszącego 2758 mm.

Na tylnej kanapie swobodnie może podróżować nawet trzech koszykarzy. Będą tam mieli sporo miejsca na nogi oraz dużą przestrzeń nad głową. Skoda Superb jest też bardzo dobrze wyposażona. Już w standardzie auto ma m.in. park assist (układ pomaga teraz nie tylko zaparkować równolegle do jezdni, ale także poprzecznie tyłem i pod kątem prostym), system teleinformacyjny z dotykowym wyświetlaczem, czy pakiet elektryczny.

Niezmieniona została też ilość miejsca w bagażnikach obu wersji nadwoziowych. Skoda Superb liftback posiada bagażnik o pojemności 595 litrów, a Skoda Superb Combi – 633 litry. Przestrzeń bagażnika można zwiększyć odpowiednio do 1700 i 1865 litrów przez złożenie tylnej kanapy.

Wrażenia z jazdy

Podczas prezentacji prasowej nowej Skody Supreb do jazdy testowej wybraliśmy samochód z silnikiem Diesla 2.0 TDI o mocy 170 KM z napędem na cztery koła i skrzynia biegów DSG. Prezentacja odbyła się w okolicach Wiednia, gdzie mieliśmy okazję jeździć zarówno po autostradzie, jak i bocznymi drogami wokół stolicy Austrii. 170 KM pracujących pod maską ważącego prawie 1,5 tony samochodu w z nawiązką wystarcza, by auto gładko przyśpieszało, a na autostradzie nie było zawalidrogą.

Pierwszą setkę samochód osiąga po niecałych dziewięciu sekundach. Na autostradzie osiągnięcie 140-160 km/h zajmowało kilkanaście sekund. Auto jest też bardzo dobrze wyciszone. Nawet przy prędkościach grubo ponad 100 km/h do wnętrza nie docierają żadne hałasy. Na uwagę zasługują bardzo dobrze wyprofilowane fotele. Dobrze trzymają w zakrętach, są też wygodne, dzięki temu nawet długie podróże kończą się bez bólów kręgosłupa.

Co pod maską?

Każda z wersji nowej Skody Superb otrzymała teraz system start/stop i system odzyskujący energię z hamowania, dzięki czemu zużycie paliwa dla wszystkich wersji silnikowych ma spaść średnio o 19 proc. Modyfikacje nie ominęły układu przeniesienia napędu. Wraz z wprowadzeniem ulepszonej wersji Skody Superb drugiej generacji dostępne jest połączenie napędu na obie osie z automatyczną skrzynią DSG w topowej jednostce Diesla 2.0 TDI CR DPF (170 KM). Wersja z silnikiem 2.0 TDI/140 KM z napędem 4x4 będzie dostępna z manualną skrzynią biegów.

Dostępne są też cztery silniki benzynowe – 1,4 TSI o mocy 125 KM, 1,8 TSI o mocy 160 KM, 2,0 TSI o mocy 200 KM oraz 3,6 FSI o mocy 260 KM i trzy wysokoprężne – 1,6 TDI o mocy 105 KM, 2.0 TDI o mocy 140 KM oraz 2.0 TDI o mocy 170 KM. Wszystkie zastosowane automatyczne skrzynie biegów są nowoczesnymi sześcio- lub siedmiostopniowymi dwusprzęgłowymi DSG.

Ceny

Od początku początku sprzedaży Skoda Superb będzia objęty rabatem w wysokości 7,7 tys. zł. W związku z tym flagowy model Skody z podstawową jednostką benzynową 1.4 TSI (125 KM) będzie dostępny za 70 850 zł. Paletę diesli otwiera silnik 1.6 TDI o mocy 105 KM w cenie 77 450 zł. Obniżce od 1250 do nawet 1650 zł uległy natomiast dopłaty do nadwozia kombi. Decydując się na taki wariant w wersji Active klient będzie musiał dopłacić 850 lub 900 zł. W związku z tym za najtańszą wersję kombi trzeba będzie zapłacić 79 450 zł.

Konkurenci Skody Superb są drożsi. Najtańszy Passat z silnikiem 1,4 TSI to wydatek 82 680 zł, natomiast najtańszy diesel 1,6 TDI to wydatek 91 880 zł. Droższy jest też Opel Insignia. Za auto z silnikiem benzynowym 1,4 Ecotec o mocy 140 KM trzeba zapłacić 92 300 zł, najtańszy diesel 2.0 (130 KM) to wydatek 98 300 zł. Z kolei ceny Mazdy 6 zaczynają się od 88 700 zł (silnik benzynowy 2.0 140 KM). Najtańszy diesel 2.2 (150 KM) to wydatek 125 900 zł! Od Skody Superb droższy jest też Renault Laguna. Z silnikiem 2.0 (140 KM) kosztuje 81 900 zł, a z dieslem 2.0 (130 KM) 99 400 zł.

Podsumowanie

Skoda Superb to najtańszy samochód w klasie średniej. Dobrze się sprawdzi jako firmowa limuzyna, samochód dla biznesmena, ale również jako taksówka. Tak naprawdę jedyną poważną wadą Skody Superb, jest mały prestiż, jakim wciąż Polacy darzą markę Skoda. Nie wszystkim może też podobać się sylwetka Skody Superba, zwłaszcza w wersji liftback. Jeśli jednak kierowcy nie przeszkadza czeskie pochodzenie samochodu oraz wygląd, samochód odwdzięczy się wysokim komfortem podróżowania i bardzo dobrymi warunkami jezdnymi.

Plusy
- Ilość miejsca w kabinie
- Wyposażenie
- Komfort podróżowania
- Cena

Minusy
- niewielki prestiż marki
- Dyskusyjny wygląd zewnętrzny

Dane techniczne – Skoda Superb 2.0 TDI 4x4 Kombi

Nadwozie: pięciodrzwiowe kombi
Silnik: diesla, 4 cyl., pojemność 1968 ccm
Moc i moment obrotowy: 170 KM przy 4200 obr/min; 350 Nm przy 1750 obr/min
Skrzynia biegów i napęd: automatyczna 6-biegowa DSG, napęd na wszystkie koła
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 8,8 s
Prędkość maksymalna: 218 km/h
Średnie spalanie: 6,8/5,1/5,7 l/100 km
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4 838/1 510/1817/2758 mm
Masa własna: 1519 kg
Pojemność bagażnika: 633 l/1865 l
Cena testowanej wersji: 141 700 zł

Sławomir Draguła