Pierwsza jazda: nowa Kia Carens - rodzinny kanapowóz (ZDJĘCIA)

Paweł Puzio
Pięć lub siedem miejsc, długa lista gadżetów, dużo przestrzeni w środku plus miła dla oka forma – oto prosta recepta na rodzinnego minivana. Nowa Kia Carens idealnie wpisuje się w ten schemat.
Kia Carens
Kia Carens

W pewnym wieku tabuny koni mechanicznych, głośny wydech i „naleśniki" na kołach nie są najważniejsze. Liczy się wygoda, praktyczność, czyli wartości rodzinne. No, może nie do końca, bo bez nutki adrenaliny byłoby nudno, jak na herbatce u cioci.

Siedem lub pięć miejsc

Kia Carens to pięcio- lub siedmiomiejscowy kompaktowy van. Choć wydaje się duża, to w porównaniu z modelem poprzednim zmalała. Kia Carens trzeciej generacji jest o 20 mm krótsza, 15 mm węższa i 40 mm niższa od poprzedniczki. Tym niemniej kabina pasażerska zyskała na wielkości za sprawą wydłużenia rozstawu osi o 50 mm oraz bryle nadwozia z mocno przesuniętymi słupkami A. Wysokość Kii Carens należy do najmniejszych w klasie, co poprawia wygląd auta. Do nowoczesnej stylistyki pasują seryjne światła do jazdy dziennej LED oraz format tylnych świateł zespolonych (LED w opcji).

Aranżacja według potrzeb

A skoro o użyteczności, to godne uwagi jest możliwość aranżacji wnętrza. Oparcie fotela przedniego pasażera składa się płasko do przodu (umożliwiając przewóz przedmiotów o długości 2150 mm), drugi rząd podzielony jest na trzy indywidualnie przesuwane i składane siedzenia (33/33/33), a rząd trzeci (zależnie od wersji modelowej) – w proporcji 50/50, z możliwością złożenia płasko w podłodze bagażnika, gdy potrzebna jest większa przestrzeń ładunkowa.

Zabawki, napoje i mnóstwo różnych szpargałów – to codzienność w rodzinnym MPV. Gdzie je upchnąć, aby nie latały po aucie. Tu są do dyspozycji liczne skrytki i schowki, w tym szufladki podfotelowe, pojemniki podłogowe, głęboka wnęka w konsoli centralnej oraz obszerne kieszenie w drzwiach. Ciekawy jest sortownik pod podłogą bagażnika. Wymyślono go tak, aby załadować zdejmowaną roletę bagażnika, gdy potrzebne jest więcej przestrzeni. Ciekawy pomysł.

Czarno lub beżowo

W kwestii wyboru kolorystyki wnętrza niestety producent nie poszalał. Do wyboru wykończenie w stylu dom pogrzebowym czyli jednotonowe czarne lub czarno-beżowe. To ostatnie jest ładne i warte polecenia
Deska rozdzielcza jest typowa dla nowych modeli Kia. Trzy tubusowe zegary plus rozsądnie, niemal „volkswagenowsko", rozplanowana konsola środkowa. W końcu pieczę na projektem sprawował Niemiec Peter Schreyer. Nie można mieć uwag ani do samej architektury deski, ergonomii obsługi i materiałów użytych do wykończenia wnętrza. Plastiki są miękkie, solidnie spasowane – bez uwag.

Jak już wspomnieliśmy miejsca w środku jest dużo zarówno na pierwszym, jak i drugim rzędzie. Nawet ludzie wysocy, bliski 190 cm wzrostu, mają sporo miejsca nad głową siedząc z tyłu. Natomiast trzeci rząd siedzeń (dostępny w opcji), to raczej miejsce dla dzieci, i to tych ze szkoły podstawowej. Gimnazjaliści mogą się już buntować. System składania i rozkładania drugiego oraz trzeciego rzędu jest prosty i lekki w obsłudze. Po złożeniu powstaje płaska podłoga.

A skoro już o bagażniku, to 492 litry przy złożonym trzecim rzędzie, to duża wartość. Bez problemu bagażnik mieści rodzinne bagaże przed wyjazdem na wakacje. Gniazdko w bagażniku umożliwia podłączenie podróżnej lodówki, co jest istotne w przypadku samochodu rodzinnego. Bo jak wiadomo, 50 kilometrów od domu dzieci są już głodne.

Lekkie prowadzenie

Nowa Kia Carens prowadzi się dobrze. Zawieszenie (przód - kolumny MacPhersona, tył - belka skrętna) zestrojono dość uniwersalnie. Carens płynnie i pewnie pokonuje zakręty, a przy tym nie przypomina twardej deski. Elektryczne wspomaganie oferuje trzy tryby pracy – miejski, normalny i usztywniony autostradowy. Między skrajnymi położeniami kierownicy jest jedynie 2,7 obrotu.

Do wybory jest jeden z trzech silników. Podstawowy benzyniak 1.6 GDI z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 135 KM nie gwarantuje sportowych doznań, ale pozwala na sprawną jazdę. Przy pięciu osobach i pełnym bagażnikiem dostaje lekkiej zadyszki. Jest za to bardzo cichy.

Jego przeciwieństwem jest dwulitrowy benzyniak o mocy 166 KM. Dzięki niemu rodzinna Kia Carens pokazuje swoją drugą naturę, „włoskiej mamy", która w razie potrzeby potrafi pokazać charakterek. Auto jest dynamiczne i żwawe. Sprawia sporo przyjemności z jazdy.

Trzecia propozycja to turbodiesel 1.7 w dwóch odsłonach: o mocy 115 KM i maks. momencie obrotowym 260 Nm oraz o mocy 136 KM i momencie 330 Nm. Oba pracują z wysoką kulturą i dzięki wysokiemu momentowi sprawiaj sporo frajdy z jazdy. Idealne dla osób, które lubią sporo podróżować samochodem i nie za często podjeżdżać pod dystrybutor.

Oczywiście w Polsce cena jest czynnikiem decydującym o powodzeniu nowego modelu. Ceny Kia wahają się od 65 990 (1,6 135KM) do 99 490 (1,7D 136KM), konkurencyjny Ford C-Max od 66 600 (1,0 100KM) do 104 600 (2,0D 163KM), Opel Zafira od 69 700 (1,6 Ecotec 115 KM) do 83 700 (1,7 CDTI Ecotec 125 KM), Renault Scenic od 69 990 (1,6 16V 110KM) do 97 150 (Energy dCi 130KM), VW Touran od 73 490 (1,2 105KM) do 115 690 (2,0 TDI 177KM), Toyota Verso od 75 990 (1,6 Valvematic 132 KM, MT) do 128 990 (2,2 D-CAT 177 KM, MT).

Podsumowanie

Kia Carens dojrzała. Porównując poprzednie wersje postęp jest widoczny. W klasie rodzinnych vanów konkurencja jest spora, jednak Carens ma sporo atutów. I nie chodzi tu tylko o cenę.

Plusy

Rozsądna cena
Ciekawe gadżety
Sporo miejsca
Solidna konstrukcja podwozia

Minusy

Niewielki wybór kolorystyki wnętrza
Dość ospały silnik 1.6

Dane techniczne Kia Carens

Nadwozie: 5-drzwiowy MPV
Silniki benzynowe: 1591 ccm, R4, 16V, benzynowy, 135 KM przy 6300 obr./min., 165 Nm przy 4850 obr./min.; 1999 ccm, R4, 16V, benzynowy, 166 KM przy 6500 obr./min., 213 Nm przy 4700 obr./min.
Silnik wysokoprężny: 1685 ccm, R4, 16V, doładowany, 115 lub 136 KM przy 4000 obr./min., 260 Nm od 1250 do 2750 obr./min. lub 330 Nm od 1750 do 2500 obr./min.
Skrzynia biegów i napęd: 6-stopniowa manualna lub automatyczna tylko w wersjach 136 KM diesel lub 166 KM benzyna.
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: od 8,7 do 13 sek.
Prędkość maksymalna: od 181 do 203 km/h.
Średnie zużycie paliwa: Diesel od 4,9 do 5,1 l/100 km; benzyna od 6,8 do 7,9 l/100 km.
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 4525/1610/1805/2750 mm.
Pojemność bagażnika: 492 litrów, do 1694 litrów (rozłożone tylne siedzenia)
Cena: od 65 990 do 99 490 zł. 

Paweł Puzio

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty