Pierwsza jazda: Audi A8 po liftingu - pałac na kołach (ZDJĘCIA)

Paweł Puzio
Jason Statham gdyby teraz dostał angaż do kolejnej części „Transportera" nie miałby trudności z wyborem auta. I nie byłoby to BMW serii 7, ale nowe Audi A8. Twórcy nowej wersji „Ronina" zapewne pozostaliby wierni marce z czterema pierścieniami w herbie. Ale wybraliby obecny model A8.
Audi A8
Audi A8

Niestety Audi A8 jeździliśmy nie po Bulwarze Angielskim i starym mieście w Nicei, tylko po zakorkowanej Warszawie. Trzecia generacja flagowej limuzyny niemieckiej marki z ośmiocylindrowym silnikiem męczyła się w gigantycznych korkach. Widlasty motor o pojemności 4,2 litra ze swoimi 385 KM mocy oraz, uwaga, 850 Nm maks. momentu obrotowego woli szybką jazdę po autostradach.

Budzi szacunek

Warszawiacy przywykli do luksusowych modeli, ale i tak mimowolnie odwracali głowę za niedawno ulepszonym A8. I trudno im się dziwić, bo Audi ma charyzmę arystokraty. Nisko osadzone, wręcz przysadziste, z szerokością 1950 mm wypełnia niemal niecały pas ruchu. Długie aż na 5140 mm i wysokie tylko na 1460 mm, robiło wrażenie potężnego zawodnika MMA przyczajonego do ataku tuż przy macie oktagonu. Karoseria Audi A8 mimo całej swojej dostojności i charyzmy, typowej dla klasy premium, posiada elementy szlachetnej dzikości. Na pierwszy rzut potężna, dostojna limuzyna, przy bliższym poznaniu okazuje się zabójczo szybka.

Audi A8 ma właśnie to coś. Idealnie zbalansowane proporcje klasycznego sedana podkreślono dyskretnymi szczegółami. Bardziej płaskie reflektory za dopłatą wyposażono w diodowy system Matrix LED. Światła drogowe składają się z 25 diod, które zapalają się pojedynczo, zależnie od sytuacji. Można je również, w zależności od potrzeb, wyłączać lub przyciemniać. Dzięki takiemu rozwiązaniu, system oświetlenia drogi może bardzo precyzyjnie reagować na nadjeżdżające z naprzeciwka lub jadące przed A8 pojazdy. Nie oślepia ich, równocześnie zawsze we właściwy sposób oświetlając tor jazdy.

Ale prawdziwą frajda dla oczu są designerskie końcówki rur wydechowych. W końcu kto nie lubi dyskretnego uroku „dwóch kominów". Wyjście układu wydechowego to dwa duże, trapezowate otwory, subtelnie wykończone chromem.

Dwudziestocalowe koła, wprawdzie polskie drogi szybką mogą się z nimi rozprawić, podkreślają efekt limuzyny z krwi i kości. Audi wygląda więcej niż dobrze. Ma styl, charyzmę i arystokratyczne geny.

Kliknij, aby zobaczyć zdjęcia z testu Audi A8 4.2 V8 TDI

Audi A8
Audi A8

Audi A8 potrzebuje jednego małego impulsu od prawej nogi, aby zerwać się z miejsca. Sygnał z pedału gazu błyskawicznie pobudza maszynę do ruchu, która startuje tak szybko, jak Tomasz Gollob spod taśmy za najlepszych lat. Z basowym, amerykańskim pomrukiem ośmiocylindrowy turbodiesel 4.2 TDI rozpędza do setki tę prawie dwutonową bestie w zaledwie w 4,7 sekundy. Szybkość maksymalna została poskromiona elektronicznym kagańcem do 250 km/h.

Widlasta „ósemka" w obecnym wydaniu ma o 34 konie więcej, niż w poprzedniej wersji. Ale kluczem do jazdy jest owe 850 Nm, które już od 1000 obrotów silnika zapewnia doznania, jak w superaucie. W pewnym sensie A8 to sportowy samochód pełnej krwi. Bez żadnych kompromisów. Napęd w Audi A8 przenosi ośmiostopniowa, automatyczna skrzynia tiptronic, która szybko i łagodnie przełącza biegi. Elektronicznie sterowana przekładnia współpracuje ze stałym napędem na cztery koła quattro. Napęd ten może być opcjonalnie uzupełniony o sportowy mechanizm różnicowy na tylnej osi.

Czołg

Audi prowadzi się doskonale. Prawie trzymetrowy rozstaw osi w połączeniu z napędem quattro zapewnia maksimum trakcji w każdych warunkach. Swój sportowy charakter, limuzyna w znacznej mierze zawdzięcza złożonej konstrukcji podwozia. Kierowca może bawić się systemem wyboru dynamiki jazdy Audi drive select, który określa sposób pracy różnych podzespołów. Jest to element wyposażenia seryjnego. Steruje on także zawieszeniem pneumatycznym adaptive air suspension i adaptacyjnymi amortyzatorami. Można także zamówić zawieszenie pneumatyczne o sportowych właściwościach. Wspomaganie układu kierowniczego wyposażono w napęd elektryczny, którego przełożenie zmienia się zależnie od prędkości.

Pokonywanie zakrętów okrętem flagowym Audi przypomina jazdę roller-casterem. A8 ma bardzo duży margines tolerancji i wybacza nawet duże błędy, ale wciąż trzeba pamiętać, że pod nogą drzemie blisko 400 koni i 850 Nm. Nieodzownym jest kontrola prędkości, bo ta rośnie błyskawicznie i jest praktycznie nieodczuwalna w tym aucie. Chwila nieuwagi i nawet systemy wspomagania trakcji najnowszej generacji nie uchronią kierowcy przed niezaplanowanym zwiedzaniem okolic drogi. Fizyki nie można okpić, nawet najbardziej zaawansowani elektroniką. Dlatego tak dobrze sprawdza się w tym aucie wyświetlacz przezierny HUD. Radość z jazdy tym samochodem jest równie duża, jak jego cena. A lista zabawek może każdego przyprawić a utratę tchu...

Masaż, Internet, sala koncertowa

Wnętrze nowego A8 to oczywiście erupcja luksusu. Skóra, drewno i zaawansowany systemy rozrywkowe. Uwagę jednak zwracają duże okrągłe zegary o klasycznej grafice, czarnych skalach i czerwonych wskazówkach. Kolorowy wyświetlacz systemu informacji kierowcy (FIS) ma przekątną siedmiu cali. Bardzo czytelne, a zarazem stylowe.

W samochodzie, który przypadł nam do jazdy, był zainstalowany wyświetlacz przezierny head up display, osadzony w tablicy rozdzielczej. W najbliższym polu widzenia kierowcy, na przedniej szybie, wyświetla w formie kolorowych symboli i liczb wszystkie dane, które interesują kierowcę. BMW już kilka lat temu zaprezentropaslo taki system. Jest to ciekawy, a zarazem praktyczny gadżet rodem z wojskowych odrzutowców. Obraz jest ostry bez względu na porę dnia, nie ma także efektu podwójnego odbicia.

Przednie fotele ulepszonego Audi A8 doskonale podpierają ciało i zapewniają właściwą postawę. Górna, uwydatniona część siedzeń wspiera ramiona. Fotele montowane seryjnie można elektrycznie regulować w dwunastu płaszczyznach. Trójstrefowe podgrzewanie siedzisk jest standardem we wszystkich wariantach z silnikiem V8 oraz funkcja zapamiętywania ustawień fotela. Obok funkcji podgrzewania, siedzenia mogą także posiadać trójstopniową wentylację. W tym przypadku, cztery małe wentylatory wydmuchują powietrze przez perforowane obicia. Funkcja wentylacji zintegrowana jest z funkcją masażu. Dziesięć poduszek pneumatycznych zastępuje filigranowe dłonie Tajki. Fajny gadżet na długie trasy.

O dźwięku dba zaawansowany system Bang&Olufsen. Dla bardziej wymagających przewidziano możliwość podłączenia tunera TV oraz montażu monitorów w zagłówkach przednich foteli. Łączność z siecią zapewnia moduł Internetu a rozkładane stoliki i lodówka, sprawiają że podróż na tylnym siedzeniu jest jeszcze przyjemniejsza lub bardziej pracowita. Z dziennikarskiego obowiązku musimy odnotować, że bagażnika ma 520 litrów, a miejsca w środku jest wystarczająco dużo.

Podsumowanie

Audi A8 to prawdziwa limuzyna z krwi i kości, gwarantująca wysoki komfort jazdy oraz osiągi auta sportowego. To połączenie niestety kosztuje. I to dużo. Za wersję „podstawową" z silnikiem 4,2 V8 TDI clean diesel trzeba wyłożyć 435 tys. zł plus dodatki. A te również są drogie. Pakiet skórzany kosztuje 41 tys. zł, lakier metaliczny lub perłowy 6 tys. zł, fotele z wentylacją i masażem ponad 12 tys. zł. Liczba personalizacji jest olbrzymia i właściwie ograniczona jedynie grubością portfela. Porównywalne BMW 750d xDrive cennikowo zaczyna się od 444 tys. zł plus dodatki, zaś Mercedes S500 4 matic startuje od 483 tysięcy złotych. Marzyć wolno każdemu, ale na realizację marzeń stać niewielu.

Plusy
Najwyższa jakość wykonania
Bezkompromisowe właściwości jezdne
Przyspieszenie i prędkość superata
Mnóstwo elektronicznych gadżetów

Minusy

Cena

Dane techniczne Audi A8 4,2 V8 clean diesel

Nadwozie: 4-drzwiowy sedan
Silnik: 4134 ccm, V8, doładowany, 385 KM, 850 Nm w zakresie od 2000–2750 obr./min
Przyspieszenie 0 do 100 km/h: 4,7 sek.
Prędkość maksymalna: 250 km/h, ograniczona elektronicznie
Zużycie paliwa (miasto/trasa/cykl mieszany): brak danych.
Wymiary (dł./wys./szer./rozst. osi): 5137/1460/1949/2992 mm
Pojemność bagażnika: 520 litrów
Cena wersji testowej: 520 tys. zł. 

Paweł Puzio

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty