
Przede wszystkim rzuca się w oczy wyżej poprowadzona w przedniej części pokrywa silnika. Osłona chłodnicy ustawiona została bliżej pionu, przez co samochód wygląda nieco masywniej
Fot. Dariusz Dobosz
Tak jak nie zmienia się zwycięskiej drużyny, przynajmniej w jej zasadniczym układzie, tak nie przekonstruowuje się gruntownie auta, które przynosi krociowe zyski. Firmy samochodowe wiedzą o tym doskonale, a Peugeot nie jest wśród nich wyjątkiem. Owszem, odświeżenie modelu co kilka lat jest wskazane, by trzymać konkurentów na dystans. Rekreacyjny 2008 gości na rynku od trzech sezonów, sprzedany został w liczbie 585 tys egzemplarzy, i producent uznał, że nadszedł czas na zmiany.
Są one tak małe, że śmiało można nazwać je kosmetycznymi. Ale mimo wszystko zmieniły nieco wizerunek modelu. Przede wszystkim rzuca się w oczy wyżej poprowadzona w przedniej części pokrywa silnika. Osłona chłodnicy ustawiona została bliżej pionu, przez co samochód wygląda nieco masywniej. Poszerzono też nadkola, dodatkowo „wzmacniając” sylwetkę, a całości dopełniają osłony podwozia, zamontowane zarówno pod przednim jak i tylnym zawieszeniem. Uzupełniono również wyposażenie. W 2008 pojawiły się kamera cofania, system Active City Brake (automatyczne hamowanie przy małych prędkościach) oraz Park Assist (automatyczne parkowanie). Multimedia stały się bogatsze o funkcję Mirror Screen. Poza tym model 2008 nadal dysponuje układem Grip Control, który optymalizuje trakcję auta w trudnych warunkach drogowych. By działał efektywnie samochód wyposażono w specjalne opony całoroczne typu Mud & Snow.
Mocną stronę 2008 wciąż stanowi wysoki poziom wykończenia wnętrza i przestronność przedziału pasażerskiego. „Lwiątko” jest komfortowe i miłe w obyciu. Ma deskę rozdzielczą ze wskaźnikami typu „i-cockpit”, która nie wszystkich przekonuje swoim układem i wyglądem. Sceptykom spieszymy donieść, że przynajmniej kierownica, jeden z elementów tego rozwiązania, nie jest tak mała jak w modelu 208. Ma większe rozmiary i bardzo dobrze leży w dłoniach. Bagażnik nie imponuje pojemnością, niektórzy konkurenci wypadają pod tym względem sporo lepiej.
Peugeot przygotował dla 2008 nową, bogatą paletę silników. Są w niej trzy benzynowce, a jeden z nich może być zestawiany z nową, automatyczną skrzynią biegów EAT6 o sześciu przełożeniach. Ponadto są trzy turbodiesle o zróżnicowanej dynamice. Mieliśmy okazję jeździć wersją o najlepszych osiągach, czyli benzynową 1.2 PureTech o mocy 130 KM. Z pewnością nie będzie to najbardziej rozchwytywana odmiana, bo jej cena jest aż o 10 tys zł wyższa od najtańszego, 82-konnego 2008. Pozwala jednak sprawdzić, jak spisuje się układ jezdny rekreacyjnego Peugeota pod największymi obciążeniami. Okazuje się, że bez zarzutu. Ani na kiepskich nawierzchniach, ani na szybkich trasach pokonywanych z dużymi prędkościami samochód nie ma problemów ze stabilnością. Dobrze dopasowano przełożenie układu kierowniczego i siłę wspomagania.
Filtr cząstek stałych. Wycinać czy nie?[/b][/b]

Przede wszystkim rzuca się w oczy wyżej poprowadzona w przedniej części pokrywa silnika. Osłona chłodnicy ustawiona została bliżej pionu, przez co samochód wygląda nieco masywniej
Fot. Dariusz Dobosz
Podczas specjalnego testu można było przekonać się, jak skutecznie działa system kontroli trakcji Grip Control. W naturalnych warunkach 2008 musiał pokonać leśną skarpę pokrytą kopnym piaskiem, która dla samochodu z napędem jednej osi bez żadnych systemów pomocniczych była nie do przebrnięcia. Nawet przy użyciu Grip Control kilka prób zakończyło się ugrzęźnięciem, ale generalnie samochód dawał sobie radę w piaskowej pułapce.
Peugeot 2008 nie zmienił się znacząco, ale zyskując nieco na wyglądzie i wyposażeniu ciągle stanowi znakomity materiał na rynkowy przebój. Atrakcyjna estetyka, wysoka jakość wykonania i bardzo dobre własności jezdne to atuty nie do przecenienia. Czy pozwolą autu plasować się na samym szczycie rankingów sprzedaży pokaże czas. Ale to, że 2008 znowu będzie w czołówce swojego segmentu jest niemal pewne. Tak jak pewne jest, że rekreacyjny, subkompaktowy Peugeot nie jest już nazywany crossoverem. To słowo podczas prezentacji nie padło ani razu, choć podczas premiery trzy lata temu używano go nader chętnie. Coś zmieniło się w polityce rynkowej koncernu PSA, które wyznaczyło modelowi 2008 nową rolę. W firmowych katalogach skrót SUV widnieje nawet przed oznaczeniem modelu. Być może to chęć zbliżenia tego niewielkiego w końcu auta do dużych, rekreacyjnych kombi choćby nazwą?
Wybrane dane techniczne Peugeota 2008 i konkurentów:
Marka/model | Peugeot 2008 1.2 PureTech | Opel Mokka 1.4 Turbo 2WD | Renault Captur 1.2 TCe EDC |
Cena (zł) | 73 400 | 74 750 | 69 750 |
typ nadwozia/liczba drzwi | SUV/5d | SUV/5d | SUV/5d |
liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | |||
długość/szerokość/wysokość (mm) | 4159/1829/1556 | 4278/1777/1658 | 4122/1778/1566 |
rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1482/1492 | 1540/1540 | 1531/1516 |
rozstaw osi (mm) | 2538 | 2555 | 2606 |
masa własna (kg) | b.d. | 1350 | b.d. |
pojemność bagażnika (l) | 350/1194 | 356/1372 | 377-455/1235 |
pojemność zbiornika paliwa (l) | 50 | 54 | 45 |
Układ napędowy | |||
rodzaj paliwa | Benzyna | Benzyna | Benzyna |
typ silnika | Benzynowy, 12V, pośredni wtrysk paliwa, turbo | Benzynowy, 16V, pośredni wtrysk paliwa, turbo | Benzynowy, 16V, bezpośredni wtrysk paliwa, turbo |
pojemność (cm3) | 1199 | 1598 | 1197 |
liczba cylindrów | 3 | 4 | 4 |
napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów | |||
typ/liczba przełożeń | manualna/6 | manualna/6 | automat/6 |
Osiągi | |||
Moc maks. (KM/obr/min) | 130/5500 | 140/4900 | 118/ |
Mom. obr. maks. (Nm/obr/min) | 230/1750 | 200/1850-4900 | 135/2500 |
Czas przysp. 0-100 km/h (s) | 9,3 | 9,9 | 10,6 |
Prędkość maks. (km/h) | 200 | 193 | 192 |
Śr zuż. paliwa (l/100 km) | 4,8 | 6,2 | 5,5 |
Średnia emisja CO2 (g/km) | 110 | 144 | 125 |
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?