Peugeot 1007

Peugeot wprowadza dodatkową numerację modeli samochodów. Będzie ona polegać na dodaniu jeszcze jednego zera. Nowy, 4-cyfrowy system będzie dotyczył jedynie specjalnych modeli. Pierwszym z nich jest Peugeot 1007.  Dotychczasowa trzycyfrowa numeracja np.106, 206, 307 będzie nadal stosowana.

Centralne zero w nazwach modeli marki Peugeot wydawało się świętością. Stosowaną ją przez 85 lat w 35 modelach. Pamiętamy nawet wojny jakie firma toczyła z tymi, którzy celowo lub nieświadomie ochrzcili auto numerem z centralnym zerem. Dostało się nawet FSO, która w 1968 r. musiała odstąpić od nazwy Warszawa 203 i zmienić ją na 223, honorując prawa do znaku należące do francuskiej marki.

Numerki z centralnym zerem w nazwach modeli zapoczątkował Peugeot 201, pokazany na paryskich targach w roku 1929. Później były słynne 203, 205, 306, 407, 504 i ostatnie trzycyfrowe rynkowe hity. Identyfikowały doskonale markę, budowały przez lata wizerunek, którego zazdrościli konkurenci. Pierwsza z cyfr informowała z jakiej rodziny w gamie Peugeot pochodzi auto i jakiej jest wielkości, ostatnia cyfra wskazywała generację modelu.

Taki system oznaczeń ma jednak swoje ograniczenia. Jaki bowiem model zastąpiłby np. 209 lub 409? Na takie pytanie odpowiadał kiedyś podczas swobodnej konferencji prasowej Jean-Martin Folz, prezes koncernu PSA Peugeot-Citroen. Zasugerował, że system ten pozwala także na powrót do numerowania modeli od początku, powiedzmy pojawiłby się więc znów numer 201. W ostatnich czasach obserwowaliśmy próby odświeżenia trzycyfrowego systemu nazw, były to jednak udane chwyty marketingowe, podsycające zwykle zainteresowanie nowym ekskluzywnym modelem. Tak było z pierwszą odsłoną coupé cabrio, które nazwano 20 SERCE. Rok temu pojawił się też specjalny model 4002, był to jednak koncept.

Po raz pierwszy w modelu seryjnym podwójne zero pojawi się wraz z modelem 1007. Będzie to jednobryłowe miejskie autko wybudowane na bazie konceptu Sésame pokazanego w 2002 r. na paryskim Salonie Samochodowym. Numeracja z podwójnym zerem będzie przypisana wersjom specjalnym i przyjmie się właśnie z najmłodszym "lwiątkiem". Model 1007 będzie poprzedzał bardziej prozaiczną wersję 107, która powstaje we współpracy Toyoty, Citroena i Peugeota w zakładach w czeskim Kolinie.