Paweł Szkopek - jedyny Polak startujący w motocyklowych Mistrzostwach Świata Supersport - nie ukończył trzeciej rundy Mistrzostw Świata rozegranej w miniony weekend na torze imienia Ricardo Tormo w Walencji.
Szkopek wypadł z toru na 17-tym okrążeniu finałowego wyścigu, gdy zajmował 20-tą lokatę. Podczas składania motocykla w zakręt Polakowi "uciekło" przednie koło. Zawodnik wraz z

pojazdem znaleźli się na żwirze.
- Jechało mi się najlepiej ze wszystkich dotychczasowych wyścigów. Starałem się dogonić Tomasa i jadącego przed nim Pennę. W chwili, gdy pomyślałem jak dobrze mi się jedzie, już leżałem w żwirze. Rozkojarzyłem się na moment i wszystko skończyło się poza torem. Cała wina spada tylko na mnie - mówi Paweł Szkopek.
W klasie Supersport zwyciężył Francuz Sebastien Charpentier, drugi był Katsuaki Fujiwara, a trzeci Kelvin Curtain. W takiej samej kolejności zajmują oni miejsca w klasyfikacji generalnej. Paweł Szkopek jest w niej 15.
Źródło: Szkopek Racing www.szkopek.pl
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?