Jak powstał nasz raport? Specjaliści z portalu internetowego Creandi.pl stworzyli specjalny algorytm do wyboru najczęściej
wskazywanych przez kierowców punktów, w których ustawiają się policjanci z "suszarkami". Miejsca kontroli w czasie rzeczywistym wskazywali kierowcy korzystający z systemu nawigacji Janosik. Żeby punkt został zapisany przez system, informację musiało potwierdzić co najmniej pięciu niezależnych kierowców.
- Oczywiście, jazda zgodnie z przepisami to podstawa, jednak warto wiedzieć, na którym etapie podróży szanse na zobaczenie policyjnego lizaka są statystycznie największe - mówi Kinga Przybysz z portalu Creandi.pl, przygotowującego raport.
Miejsca wskazane przez kierowców chcieliśmy skonfrontować z policją. Spytaliśmy, gdzie patrole ustawiają się najczęściej. Usłyszeliśmy: - Tam, gdzie jest niebezpiecznie.
- Raz na kwartał analizujemy miejsca, w których dochodzi do największej liczby tzw. zdarzeń drogowych - mówi asp. Mariusz Cieślak z lubelskiej drogówki. - Pod uwagę brana jest liczba wypadków, osób zabitych i rannych. Na tej podstawie typowane są drogi, które trzeba objąć szczególnym nadzorem i tam patrole policji pojawiają się najczęściej.
Jeśli w ciągu kolejnych miesięcy statystyka zmienia się, typowane są inne miejsca. Zmiany wymuszane są także przez remonty dróg - twierdzi asp. Cieślak.
Temu, że miejsca pomiaru prędkości często się zmieniają, przeczy jednak nasza mapka.
- Taka liczba punktów sugeruje, że patrole drogowe w województwie lubelskim są dosyć regularnie rozproszone i występują zwykle w tych samych miejscach - mówi Przybysz. - Kierowcy powinni wziąć to pod uwagę i zachować czujność - chodzi tu przecież przede wszystkim o względy bezpieczeństwa.
W tych miejscach noga z gazu
Lubelszczyzna znajduje się na piątym miejscu wśród województw, w których najczęściej są prowadzone kontrole drogowe. Wyprzedzają nas mazowieckie, śląskie, małopolskie i pomorskie.
Według specjalistów z serwisu Creandi.pl, największą liczbę kontroli prędkości policja przeprowadza między godz. 15 a 17. Wtedy w całej Polsce pojawia się średnio prawie 4 tys. patroli. Prawdziwy szczyt wypada w okolicach godziny 16, wtedy na drogach jest około 1505 patroli.
Kierowcy przyznają jednak, że kontrole wyglądają teraz zupełnie inaczej niż dawniej.
- Policjanci już nie chowają się po krzakach, jak to było jeszcze kilka lat temu. Zwykle ustawiają się w miejscach widocznych już z daleka - mówi Marcin Wiśniewski, zawodowy kierowca. - W tych stałych punktach warto zdjąć nogę z gazu, bo można w ten sposób zaoszczędzić kilkaset złotych.
źródło: Kurier Lubelski
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?