Z pijakami za kierownicą trzeba walczyć, ale wyraźnie zaczyna się tutaj ręczne sterowanie.
O jakiej sprawiedliwości mamy mówić, jeżeli minister ciągnie za sznurki i podważa w ten sposób prokuratorską ocenę sytuacji, a każdy wypadek jest przecież inny.
Walka z pijakami stała się modna i każdy chce zrobić na tym swój interes. Absurdalną uchwałę podjęła ostatnio Liga Polskich Rodzin sugerując, aby na dwa lata więzienia skazywany był każdy pasażer, nawet trzeźwy, ale który wsiadł do samochodu prowadzonego przez pijanego kierowcę. Nie podają jak pasażer ma sprawdzić czy kierowca jest po wódce. Ma poprosić, aby chuchnął albo trafił palcem w nos? LPR szuka poparcia, żeby nie wypaść z Sejmu i zupełnie nie myśli co uchwala, byle było to pod publiczkę.
Rekwirowane są też samochody. W Toruniu i Bydgoszczy zabrano już 270 pojazdów. Od dawna twierdzimy, że jest to bezprawie, bo co samochód ma wspólnego z tym, że kierowca się napił. Podważane jest tu jedno z najważniejszych praw każdego człowieka - prawo własności. Trzymając się tej wykładni, to pijanemu, który nie jedzie samochodem tylko idzie pieszo, trzeba by zabierać buty albo spodnie, a najlepiej i jedno i drugie, żeby nie miał w czym pójść na wódkę.
"Gazeta Wyborcza" donosi poza tym o bardzo dziwnej sprawie. Zarekwirowane samochody trafiają w Warszawie nie na parkingi, za które trzeba płacić, ale są przekazywane osobom "godnym zaufania". Co to znaczy? Czy osoby godne zaufania mogą jeździć tymi samochodami? Bardzo prosimy policję o szybkie wyjaśnienie, bo byłoby to bezprawie do kwadratu.
Co tydzień zatrzymywanych jest w Polsce średnio dwa tysiące pijanych kierowców. To jest prawdziwy horror i trzeba z tym walczyć. Właśnie kierowca, który miał 2,6 promila alkoholu we krwi zabił 7-letnią dziewczynkę.
Takie postępowanie musi być karane z całą surowością prawa. Trudno wszakże przyjąć, aby różne partie robiły sobie przy okazji kampanię wyborczą. W kręgach prawniczych mówi się powszechnie, że jeżeli minister Ziobro poucza teraz prokuratorów aby nie byli zbyt liberalni w ocenie wypadków drogowych. Później zacznie pouczać niezawisłych sędziów, a wtedy sprawiedliwości w Polsce będzie tyle, ile zmieści się w biurku pana ministra.
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?