Opierającego się kierowcę rzucono na jezdnię, by założyć mu kajdanki. Świadkowie zdarzenia mówią, że zaczął wtedy krzyczeć z bólu. Prawdopodobnie parzył go asfalt, rozpalony przez arizońskie słońce.
Zatrzymanego przewieziono do szpitala z powodu niewielkich otarć. Grożą mu zarzuty za przekroczenie prędkości, opór przy aresztowaniu i jazdę pod wpływem narkotyków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Minister Anna Moskwa o polityce klimatycznej i o energetyce