Paryż 2018. Renault K-ZE. Miejski elektryk

Mariusz Michalak
Renault K-ZEAuto posiada m.in. czujniki parkowania tyłem, kamerę cofania, centralny ekran z systemem nawigacji i szeregiem usług mobilnych.Fot. Renault
Renault K-ZEAuto posiada m.in. czujniki parkowania tyłem, kamerę cofania, centralny ekran z systemem nawigacji i szeregiem usług mobilnych.Fot. Renault
Renault zaprezentowało model Renault K-ZE. Jest to nowy, elektryczny samochód z segmentu A, który w pierwszej kolejności trafi na rynek chiński.

Carlos Ghosn, prezes Grupy Renault, zapowiedział dwa kolejne etapy procesu elektryfikacji gamy modeli Renault. Są one przewidziane w ramach planu strategicznego „Drive the Future” i oznaczają nowy, miejski, elektryczny, przystępny cenowo samochód, który już w 2019 roku w pierwszej kolejności trafi na rynek chiński.

Dodatkowo w 2020 roku pojawią się wersje hybrydowe i hybrydowe typu plug-in najbardziej popularnych modeli: Clio, Captur i Mégane. Carlos Ghosn podzielił się również swoją wizją przyszłych pokładowych systemów multimedialnych i zapowiedział AEX (Augmented Editorial Experience), unikatową koncepcję zaprezentowaną podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Paryżu.

Stylistyka Renault K-ZE jest wzorowana na SUV-ach. Samochód dysponuje zasięgiem 250 km w cyklu NEDC, co jest najlepszym wynikiem wśród aut z tego segmentu. Wyróżnia się wyrazistą, sportową, muskularną i zwartą sylwetką. Oprócz przykuwającego uwagę designu Renault K-ZE charakteryzuje się łatwością doładowywania akumulatora trakcyjnego dzięki podwójnemu systemowi ładowania, który jest przystosowany do gniazdek domowych i do publicznych terminali. Auto posiada m.in. czujniki parkowania tyłem, kamerę cofania, centralny ekran z systemem nawigacji i szeregiem usług mobilnych.

Zobacz także: Kia Picanto w naszym teście

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty