Paliwo stanieje

(ip)
Nie sprawdziły się ubiegłotygodniowe obawy części mediów i kierowców, że po tym jak notowania ropy osiągnęły 100 dolarów, na stacjach paliw czeka nas horror. Zamiast przewidywanych rekordów, ceny paliwa spadają.

Nie sprawdziły się ubiegłotygodniowe obawy części mediów i kierowców, że po tym jak notowania ropy osiągnęły 100 dolarów, na stacjach paliw czeka nas horror. Zamiast przewidywanych rekordów, ceny paliwa spadają.

 

Zdaniem specjalistów z e-petrol.pl można liczyć na dalsze kilkugroszowe obniżki. Wszystko to za sprawą silnej złotówki i kłopotów gospodarki USA.

 

Ostatnie spadki cen w rafineriach powinny wywołać w najbliższych dniach niewielką korektę cen paliw na stacjach. Według prognoz polscy producenci już od soboty - w reakcji na silne spadki cen paliw na rynkach światowych - powinni znacząco zacząć zmieniać swoje cenniki.

 

Do wtorku hurtowe ceny benzyn mogą zostać obniżone od 40 do 60 zł, a oleju napędowego o ok. 45-50 zł netto. Gdyby w całości obniżki z hurtu przełożyły się na stacje, to za kilka-kilkanaście dni kierowcy powinni zatankować taniej średnio o ok. 6 -10 groszy na litrze. Jeśli utrzyma się tendencja spadkowa, to benzynę będzie można kupić w średniej cenie nieco powyżej 4,2 zł, podczas gdy cena oleju napędowego powinna spaść poniżej 4 zł.

 

Źródło: e-petrol.pl

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty