- Gdy prowadzimy samochód, nic nie powinno rozpraszać naszej uwagi. Tymczasem podczas palenia papierosa mamy zajęte ręce oraz skupiamy się na tym, żeby nie zabrudzić wnętrza auta popiołem. Dodatkowo jeśli papieros wypadnie nam z dłoni, możemy się poparzyć i zupełnie przestać kontrolować to, co dzieje się na drodze – mówi Zbigniew Weseli, ekspert Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Po wypaleniu papierosa wielu kierowców pozbywa się niedopałka, wyrzucając go przez okno. W ten sposób narażają się na mandat za zaśmiecanie. Niedopałki papierosów to toksyczne odpady, które szkodzą środowisku naturalnemu.
W dodatku znane są przypadki pożaru samochodu z powodu niedopałka wyrzuconego z innego auta – najczęściej wpadał on do przestrzeni silnikowej pojazdu. Wystarczyło, że silnik był w kiepskim stanie (wycieki oleju, paliwa) i dochodziło do zapalenia się samochodu.
Palenie w samochodzie - przepisy
Zgodnie z art 63 punkt 5 Kodeksu drogowego „kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę, zabrania się palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. Nie dotyczy to kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobę w kabinie kierowcy i kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki".