Opłata recyklingowa niezgodna z prawem?!

Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Od 1 kwietnia 2006 r. każdy indywidualnie sprowadzający do Polski samochód osobowy musi płacić 500 zł tzw. opłaty recyklingowej. Tymczasem może się okazać, że opłata ta jest tak samo niezgodna z prawem Unii Europejskiej, jak akcyza!

 

Ustawa o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji zobowiązała producentów i importerów samochodów sprowadzających rocznie powyżej 1000 aut obowiązkowo, a sprowadzających do 1000 pojazdów alternatywnie do stworzenia sieci stacji demontażu i punktów zbierania pojazdów. Zgodnie z ustawą osoby fizyczne sprowadzające mniej niż 1000 aut zobowiązane zostały do płacenia 500 zł za każdy sprowadzony samochód niezależnie, czy sieć istnieje, czy nie.

 

- Taki zapis dyskryminuje prywatnych importerów, bo tylko oni muszą płacić, podczas gdy

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

generalnym importerom i producentom grozi co najwyżej kara za niestworzenie sieci. Między podatkiem, bo tym w rzeczywistości jest tzw. opłata recyklingowa, a karą różnica jest zasadnicza - mówi Adam Małyszko, prezes Forum Recyklingu Samochodów.

 

- Przede wszystkim jednak opłata jest naszym zdaniem niezgodna z unijnym prawem, bo dotyczy wyłącznie samochodów sprowadzanych a nie obejmuje aut już będących w kraju i sprzedanych kolejnym właścicielom. To narusza zapis art. 90 Traktatu Wspólnotowego zakazujący opodatkowywania przywożonych produktów w wyższym stopniu niż produktów krajowych. Możliwe, że w najbliższym czasie, chcąc zadbać o prawa wszystkich sprowadzających auta, ktoś z naszego Forum przywiezie z jednego z państw UE samochód, uiści opłatę recyklingową, po czym zażąda jej zwrotu. Jeśli sprawa oprze się - jak w przypadku akcyzy - o Europejski Trybunał Sprawiedliwości, możliwe jest, że pieniądze rząd będzie musiał oddać. Ewentualny zwrot dotyczył będzie tylko osób fizycznych, bo tylko one zmuszone są do wnoszenia opłaty - stwierdza prezes Małyszko.

 

Ministerstwo Środowiska nie zgadza się ze stanowiskiem Forum Recyklingu Samochodów. "Odnosząc się do zarzutów, że opłata, wprowadzona ustawą o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji jest niezgodna z art. 90 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską (TWE), należy zauważyć, że opłata ta nie ma formy podatku czy też cła, bowiem nie trafia do budżetu państwa, lecz na odrębny rachunek bankowy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej" czytamy w piśmie nadesłanym przez Michała Nurzyńskiego, dyrektora Departamentu Edukacji i Promocji Zrównoważonego Rozwoju Ministerstwa Środowiska.

 

Póki więc sprawa nie trafi do ETS-u, nie da się stwierdzić, czy opłata recyklingowa jest niezgodna z unijnym prawem i czy w związku z tym właściciele sprowadzonych samochodów będą mogli kiedykolwiek starać się o odzyskanie pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty