
Oplowski koncept M będzie się nazywał meriva. Na początku przyszłego
roku produkcja tego samochodu rozpocznie się w hiszpańskiej Saragossie.
Koncepcję samochodu opracowali wspólnie konstruktorzy Opla z Russelsheim
i General Motors z Sao Paulo w Brazylii. Zanim opel meriva pojawi się w
Europie, pod marką chevroleta trafi na amerykański rynek.
Wielkością meriva plasuje się między agilą i zafirą, stanowiąc połączenie
obu samochodów. Znacznie ustępuje większej zafirze, ale rozstawem osi oba
auta niewiele się różnią. Oba samochody mają jednobryłowe nadwozie i oparty
na podobnej zasadzie system składania tylnych siedzeń. W zafirze jest 7
foteli w trzech rzędach. Dwa fotele w ostatnim rzędzie można schować pod
podłogą. W merivie jest "tylko" pięć foteli. Jeden z nich całkowicie się
składa, a dwa pozostałe z tylnego rzędu można przesuwać i składać. Inżynierowie
Opla wyciągnęli najprostsze wnioski z informacji, że takimi samochodami
jeżdżą przeważnie najwyżej 2 osoby, a bardzo rzadko cztery. Stworzyli samochód,
który bez potrzeby wymontowywania siedzeń można zmienić z pięciomiejscowego
osobowego auta w samochód dostawczy.
Opel nie opublikował jeszcze zdjęć wnętrza samochodu. Zapowiedział
tylko, że koncepcja zagospodarowania wnętrza będzie rewolucyjna. Szybko
i łatwo ma się np. zmieniać pięcioosobowy samochód w auto z czterema niezależnymi,
wygodnymi fotelami, co ma zapewnić pasażerom "tyle samo przestrzeni, co
w średniej wielkości sedanie". Meriva ma być wygodnym, znakomiicie wykończonym
samochodem. Wykorzystano w niej m.in. elementy pochodzące z nowej vectry.
Meriva wejdzie na rynek z gamą silników benzynowych i wysokoprężnych,
zaczynających się od silnika o pojemności 1,6 l (75 KM) i silnika 1,8 (125
KM).
Fot. OPEL

NOWY ODCINEK OBWODNICY WSCHODNIEJ_
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?