
Oba auta to rynkowi weterani, którzy na przestrzeni lat dorobili się wyjątkowo dobrej reputacji i bardzo licznej klienteli. Corsa debiutowała w 1983 r., a obecna, piąta już generacja miała swoją premierę w ubiegłym roku. Również w przypadku Polo mamy do czynienia z piątą generacją, chociaż ten samochód produkowany jest znacznie dłużej, bo od 1975 r. Widać cykle generacyjne w Volkswagenie są nieco dłuższe niż w Oplu. Polo w najnowszym wydaniu miał swoją premierę w 2009 r., a w ubiegłym sezonie przeszedł niewielką modernizację. Nowa Corsa jest zatem „świeższym” modelem, który po pierwszym półroczu 2015 r. wszedł na podium swojego segmentu i zajmuje trzecią lokatę. Sprzedawane od 5 lat Polo trochę spowszedniało i póki co musi zadowolić się ósmym miejscem. Mamy okazję sprawdzić, dlaczego Corsa góruje nad rywalem i czy Polo rzeczywiście się już zestarzał.
Zacznijmy od przedziału pasażerskiego, które po nadwoziu jest najważniejszą wizytówką samochodu. Tutaj Corsa góruje nad rywalem przestronnością. W Polo jest ciaśniej, ale Volkswagen ma z kolei większy o 15 l bagażnik (w podstawowej, pięcioosobowej konfiguracji). Wykończenie Corsy trzeba uznać za bardzo dobre, ale postęp w stosunku do poprzedniej generacji nie jest szczególnie wyrazisty. Z pewnością nie jest to poziom, którym Opel mógłby przyćmić Volkswagena. W Polo złego słowa nie można powiedzieć na jakość materiałów czy precyzję montażu. Pogrymasić można jedynie nad mało interesującą stylizacją deski rozdzielczej, w której króluje nudnawa klasyka. Ale taki to urok Volkswagena i albo kupujący to zaakceptuje, albo musi pójść do salonu innej marki.

Deska rozdzielcza Corsy mocno się zmieniła, choć pierwsze skrzypce wciąż grają dwa okrągłe wskaźniki przed kierowcą. Więcej dzieje się jednak między zegarami, pojawiły się ciekawsze kształty nawiewów i przełączników, a centralna konsola nie jest przesadnie wyeksponowana i ma bardziej finezyjną formę. To wszystko może się podobać, przy czym trzeba się przyzwyczaić do dużo niżej umieszczonego ekranu informacyjnego i dotykania prawą nogą do konsoli, gdy siedzi się za kierownicą.
W przypadku nadwozi mamy do czynienia z kontynuacją linii z poprzednich generacji, co widać już na pierwszy rzut oka. To nie zarzut, bo samochody są mimo wszystko ciekawe pod względem estetycznym, choć bardzo różne w formie. Corsa wciąż hołduje płynniejszym liniom z wyrazistymi detalami o ciekawych kształtach (reflektory, wlot powietrza do chłodnicy, tylne lampy). Przede wszystkim jednak Corsa nie jest upodobniona do innego modelu z gamy Opla i ma własny charakter. Polo, w którym królują ostre linie, jest mocno upodobniony do kompaktowego Golfa. Efekt tego ogromnego podobieństwa to przydomek „mały Golf”, który na dobre przylgnął do miejskiego Volkswagena. Nie należy postrzegać tego jednak jako wadę, bo Polo piątej generacji robi z zewnątrz zdumiewająco dobre wrażenie. Za grosz w nim finezji, a cieszy oko swoją prostotą. Jak oni to robią ?

Techniczna strona obu aut stoi na wysokim poziomie. W Corsie mamy do czynienia z zupełnie nowym podwoziem, lepszym niż w poprzedniku i świetnie wyciszonym, a także zupełnie nowym silnikiem 1.0 o mocy 115 KM. Jak na trzycylindrowca brzmi on całkiem nieźle, a na drodze zaskakuje sprawnością. W zupełności wystarcza do codziennej jazdy po mieście i w trasie. Jednak cztery cylindry w Polo robią dużo lepszą robotę. Mimo mniejszej mocy maksymalnej 110-konne 1.2 TSI jest o sekundę lepsze w sprincie do „setki”. To duży atut. TSI chętniej przyśpiesza z niskich obrotów i jest wyjątkowo żwawe na wysokich obrotach. Ten silnik świetnie pasuje do Polo i zapewnia mu niemal sportowe osiągi. Volkswagen jest również pewniejszy w prowadzeniu. Nieco twardsze zestrojenie zawieszeń ujmuje mu nieco komfortu (Corsa jest przyjemniejsza na wybojach), ale stabilność podwozia i działanie układu kierowniczego są wręcz wzorowe. Opel podczas szybkich manewrów zaskakuje czasem swoją nadsterownością i ma mniej precyzyjny okład kierowniczy (zwłaszcza przy większych prędkościach). Mimo tych drobnych wad czuć duży postęp w stosunku do poprzednika.

Mocnym punktem Corsy jest za to wyposażenie. Porównywana wersja ma w standardzie kurtyny powietrzne , za które w Polo trzeba dopłacić 2480 zł. Opel daje też możliwość dokupienia za 1600 zł automatycznej klimatyzacji, w Volkswagenie nie ma takiej opcji. W Corsie tańszy jest również radioodtwarzacz z CD i MP3. Kosztuje 1000 zł, w Polo 1460 zł. W wyposażeniu dodatkowym również góruje Opel, proponując biksenony z doświetlaniem zakrętów za 3150 zł, panoramiczny dach za 2950 zł oraz system wspomagania parkowania za 2500 zł. W Polo można dokupić jedynie refektory wykonane w technologii diodowej (LED). W porównaniu najtańszych wersji przeważa Corsa z 70-konnym silnikiem 1.2. Taki samochód kosztuje u Opla 42 100 zł. Najtańszy Polo z silnikiem 1.0 o mocy 60 KM to nieco większy wydatek, bo 44 040 zł.
Wybrane dane techniczne
| Opel Corsa 1.0 Turbo Enjoy 5d | VW Polo 1.2 TSI Comfortline 5d |
Liczba cylindrów/zaworów/typ silnika | 4/16/benz, turbo | 4/16/benz, turbo |
Pojemność skokowa (cm3) | 999 | 1197 |
Moc maksymalna (KM/obr/min) | 115/5000-6000 | 110/5000 |
Maks. moment obr. (Nm/obr/min): | 170/1800-4500 | 175/1500-4000 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 10,3 | 9,3 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 195 | 196 |
Pojemność bagażnika (l) | 265/1090 | 280/952 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 45 | 45 |
Średnie zużycie paliwa (l/100 km) | 5,0 | 4,8 |
Długość x szerokość x wysokość (cm) | 402,1/173,6/147,9 | 397,2/168,2/146,2 |
Rozstaw osi (cm) | 251 | 247 |
Masa własna (kg) | 1124 | 1135 |
Gwarancja mechaniczna/perforacyjna (lata) | 2/12 | 2/12 |
Cena (zł) | od 57 450 | od 58 740 |
Utrata wartości po 3 latach (%) | | |
Wybrane wyposażenie seryjne
| Opel Corsa 1.0 Turbo Enjoy 5d | VW Polo 1.2 TSI Comfortline 5d |
Poduszki powietrzne | 6 | 4 |
Układ ABS | S | S |
Układ ESP | S | S |
Wspomaganie układu kierowniczego | S | S |
Centralny zamek | S | S |
Elektrycznie sterowane szyby p/t | S/- | S/S |
Lusterka zewnętrzne sterowane elektr | S | S |
Klimatyzacja manualna/automatyczna | S/O | S/- |
Radioodtwarzacz /CD/MP3 | S/O/O | S/O/O |
S wyposażenie standardowe
O wyposażenie za dopłatą
- wyposażenie niedostępne
* opcje dostępne w pakietach wyposażeniowych
Nasza ocena
| Opel Corsa 1.0 Turbo Enjoy 5d | VW Polo 1.2 TSI Comfortline 5d |
Przestronność wnętrza | + | |
Silnik | + | + |
Osiągi | | + |
Podwozie | | + |
Poziom hałasu (odczuwalny) | + | + |
Zużycie paliwa | + | + |
Wyposażenie | + | |
Cena | + | + |
Wynik końcowy | ++++++ | ++++++ |
Podsumowanie
Nowy, nowoczesny i dobrze wykończony Opel jest groźnym rywalem dla dobrze zadomowionego na rynku Volkswagena. Nie ma jednak wyraźnych atutów, którymi mógłby pokonać tak groźnego konkurenta. Najmocniejszymi punktami Corsy wydają się być sporo niższa cena i mocniejszy silnik najtańszej wersji, co być może ma wpływ na lepszą sprzedaż. W porównaniu droższych odmian ta przewaga zmniejsza się. Głównym zaletom Corsy, czyli przestronnemu wnętrzu i lepszemu wyposażeniu, Polo przeciwstawia lepszą dynamikę i stabilniejsze podwozie. Stąd remis, który dowodzi, że miejski Volkswagen wcale się tak bardzo nie zestarzał.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?