Omoda. Nowy, poważny gracz na polskim rynku. Testujemy Omodę 5

Ryszard M. Perczak
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów.
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów. Ryszard M. Perczak
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów.

Spis treści

Mieliśmy już okazję poznać to auto. Reprezentująca tę markę na naszym rynku firma Omoda & Jaecoo Polska zorganizowała bowiem testy „piątki” podczas których mogliśmy bliżej ten model poznać. Sprawdzaliśmy to auto zarówno podczas testów na torze (płyta poślizgowa, szarpaki, jazda po owalu na mokrej nawierzchni) oraz jeżdżąc normalnie na drodze w typowym ruchu.
 

Omoda 5. Przyciąga wzrok

W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów. Ryszard M. Perczak

Zacznijmy od wyglądu, który jest bardzo mocnym atutem Omoda 5. Dwubryłowe nadwozie przyciąga wzrok nie tylko efektownym przodem, ale także proporcjami i bardzo udanie zaprojektowanymi detalami jak np. Obręcze kół, lampy główne czy tylne oświetlenie. Także w kabinie (szczególnie, że jest to już wersja po kuracji odświeżającej) wszystko prezentuje się bardzo nowocześnie i co ważne ergonomicznie. Kierowca ma tylko poprzez dotyk dostęp do obsługi wszystkich funkcji samochodu. Dwa bardzo czytelne ekrany informują go o wszystkim co istotne dla wygodnego i przede wszystkim bezpiecznego prowadzenia tego SUV-a. 

Omoda 5 już w standardzie jest przyzwoicie wyposażona, gdyż ma m.in: 18-calowe obręcze kół lakierowane na czarno, automatycznie sterowane reflektory wykonane w całości w technologii LED, automatyczne wycieraczki, komplet czujników parkowania wraz z kamerą cofania i przyciemniane szyby tylne. We wnętrzu znajdziemy jeszcze więcej elementów zarezerwowanych zwykle dla wyższych wersji wyposażenia: elektrycznie regulowane, pokryte ekologiczną skórą fotele z funkcją podgrzewania i wentylacji oraz wykończoną miękkim obiciem deskę rozdzielczą z podwójnymi, zakrzywionymi w stronę kierowcy ekranami o przekątnej 12,3 cala. Jeden z ekranów pełni funkcję cyfrowego kokpitu, pokazując informacje ważne dla kierowcy. Centralny ekran dotykowy umożliwia sterowanie automatyczną klimatyzacją, systemem audio i ustawieniami pojazdu. System multimedialny obsługuje bezprzewodowo interfejsy Android Auto oraz Apple CarPlay, a o naładowanie telefonu dba wysokiej mocy ładowarka bezprzewodowa z funkcją chłodzenia smartfona. Chłodzony jest również pojemny schowek ukryty w podłokietniku na masywnym tunelu środkowym. Znajdziemy tu również gniazda USB-A, USB-C oraz gniazdo 12V. Standardem jest adaptacyjny tempomat. Wersja Comfort dostępna jest w jednym z 7 kolorów nadwozia do wyboru, z których żaden nie wymaga dopłaty.
 

Omoda 5. Niewidzialni pomocnicy

W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów. Ryszard M. Perczak

Ten kompaktowy SUV jest standardowo wyposażony w zaawansowane systemy wspomagające kierowcę (ADAS), takie jak: inteligentny system unikania kolizji (IES), system zapobiegający niekontrolowanej zmianie pasa ruchu (LDP), system monitorowania martwego pola widzenia w lusterkach (BSD), system monitorowania uwagi kierowcy (DMS), inteligentny system sterowania prędkością (SCF) czy asystent jazdy w korku (TJA). W wyposażeniu uwzględniono również rozmaite funkcje ułatwiające jazdę, takie jak tempomat adaptacyjny z funkcją utrzymywania na pasie ruchu (ACC) czy asystent ograniczenia prędkości (SLA). W modelu tym znajdziemy również: system kamer 360 stopni (standard w wersji Premium), asystenta ruchu poprzecznego podczas cofania z funkcją automatycznego hamowania (RCTA+RCTB) oraz czujniki parkowania z przodu i z tyłu. Samochód jest również wyposażony w hamulec pokolizyjny, który zapobiega wtórnym kolizjom w przypadku utraty przytomności przez kierowcę.

 

Omoda 5. Tylko „w automacie”

Nowa Omoda 5, na razie, występuje tylko w jednej wersji silnikowej. Odmiana tylko na prąd (E5) pojawi się u nas jesienią. Benzynowa, turbodoładowana jednostka 1,6 l rozwija moc 147 KM (275 Nm). Przeniesienie napędu wyłącznie na przednie koła odbywa się poprzez skrzynię automatyczną o siedmiu przełożeniach. Kierowca ma do dyspozycji trzy tryby jazdy: Eco, Norma i Sport. Co ciekawe ten ostatni można włączyć z towarzyszeniem w kabinie charakterystycznego gangu auta wyczynowego, co pewnie niektórym bardzo się spodoba.

W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów. Ryszard M. Perczak

Poza tym, że Omoda nie daje u nas wyboru jeśli chodzi o silnik. W „piątce” nie oferuje również w tym modelu żadnej innej przekładni. Nawiasem mówiąc niewielki wybór mają również potencjalni nabywcy tych samochodów jeśli chodzi o wyposażenie. Jednak od razu uspokajamy malkontentów, że to co Omoda 5 ma już w wersji bazowej Comfort w samochodach konkurencji jest dostępne w znacznie wyższych wersjach i naturalnie dużo droższych. 

Skoro mowa o wyposażeniu to dodajmy, że w drugiej wersji Premium za 129 500 zł dostajemy jeszcze: światła przeciwmgłowe z funkcją doświetlania zakrętów, kamerę 360°, otwierane okno dachowe, elektrycznie sterowane drzwi bagażnika, dynamiczne kierunkowskazy czy animację powitalną świateł. W wnętrzu o świeże powietrze jest dwustrefowa automatyczna klimatyzacja. W chłodniejsze dni klienci na pewno docenią podgrzewaną kierownicę, a o dobre wrażenia akustyczne zadba 8-głośnikowy system audio marki Sony.

Obie odmiany wyposażenia dostępne są z systemem obsługi głosowej Hello Omoda, za pomocą którego pasażerowie mogą m. in. otworzyć okna, okno dachowe oraz ustawić temperaturę układu klimatyzacji.
 

Omoda 5. Jak się tym jeździ?

W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów. Ryszard M. Perczak

Od razu uprzedzamy, że wsiadając za kierownicę tego samochodu możemy się początkowo poczuć trochę onieśmieleni. Jakość wykończenia oraz kolorystyka a także nowoczesność tej kabiny przypominają samochody z wyższej półki. Szybko też docenimy komfort foteli i możliwość wszechstronnego dopasowania się do wygodnego kierowania. W lot też złapiemy o co chodzi na wskaźnikach i jedynie dotarcie do niektórych funkcji będzie wymagało „przekopania się” przez bogate menu tego co oferują oba ekrany. Zmiany przełożeń są w dźwigni po prawej stronie kierownicy, zaś uruchamianie i regulacja wycieraczkami szyb wraz z kierunkowskazami po lewej. 

Po uruchomieniu silnik jest ledwo słyszalny. Zaskakująco przyjemne jest także sztywniejsze niż w innych autach made in China zawieszenie. Omoda 5 prowadzi się neutralnie, pewnie, ma precyzyjny układ kierowniczy i przyzwoitą dynamikę. Wygodnie jest nie tylko z przodu, ale również na tylnej kanapie. Bagażnik (360 l) może nie należy do najobszerniejszych, ale i tak nie można narzekać.

Mając porównanie z innymi podobnej klasy autami chińskimi, które pojawiły się ostatnio na polskim rynku Omoda 5 wypada na ich tle dobrze, a pod wieloma względami (jakość prowadzenia, wykonania i nowoczesność) nawet je przewyższając.

Sprawdziliśmy ten model również na próbach w ośrodku doskonalenia jazdy, gdzie doceniliśmy skuteczność działania systemów wspierania kierowcy, pewność zachowania się w szybkich manewrach skrętów i hamowania oraz komfortu jazdy w ekstremalnych warunkach drogowych.
 

Omoda 5. Przyjemne rozczarowanie

W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort
W ostatnich dniach spore poruszenie w branży moto wywołały ceny oferowanego już w Polsce nowego chińskiego samochodu Omoda 5. W bazowej wersji Comfort ten kompaktowy SUV został wyceniony na 115 500 złotych. To relatywnie mało jak za samochód, który w swoim segmencie ma wielu, ale znacznie droższych konkurentów. Ryszard M. Perczak

Pojawienie się samochodów z Chin w Polsce jest z pewnością wydarzeniem. Tych, którzy myślą, że tamtejsze auta podobnie, jak niegdyś chińskie zabawki to produkt na jeden raz spotka rozczarowanie. Omoda 5 to model starannie dopracowany, spełniający wszystkie wymogi bezpieczeństwa (5 gwiazdek w testach NCAP) oraz przyjemny w użytkowaniu. Do tego wszystkiego bardzo nowoczesny i… relatywnie tani. Jeśli tylko auta tej marki, podobnie jak i inne samochody z Chin okażą się niezawodne i trwałe a dilerzy dowiodą, że są solidnymi partnerami dla swoich klientów to wybierając Omodę 5 wejdziemy w nową motoryzacyjną rzeczywistość.
 

Omoda 5. Czas pokaże na co ją stać

Samar podaje, że od początku tego roku Omoda sprzedała w Polsce niespełna 100 samochodów. Nie jest to wiele, ale pamiętajmy, że marka dopiero buduje u nas swoją sieć salonów sprzedaży i stacji serwisowych. Podobnie jak w Hiszpanii i Włoszech, gdzie już zapuściła korzenie sprawna obsługa użytkowników samochodów jest priorytetem w jej działaniu. Podobnie zresztą jak 7-letnia gwarancja, wysoka jakość oferowanych aut i wygodne warunki finansowania ich zakupu. Dwa miliony sprzedanych na całym świecie w roku 2023 samochodów najlepiej świadczy o tym, że Omoda (należąca do koncernu Chery) jest poważana nie tylko na rynku chińskim, ale również w kilkudziesięciu krajach, gdzie ma swoje przedstawicielstwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty