Oszronione szyby zimą to udręka dla wielu kierowców. Szczególnie, jeśli rano czas goni i trzeba jak najszybciej dojechać do pracy. Przestrzegamy przed zlekceważeniem dokładnego oczyszczenia szyb.
Zobacz też: Oczyszczanie szyb samochodowych ze śniegu - fotoporadnik
W chwili gdy na drogach jest ślisko, bardzo istotne są szybkie i odpowiednio wszesne reakcje na różne, nieprzewidziane sytuacje. Bez dobrej widoczności nie da się na czas zauważyć choćby pieszego przechodzącego przez jezdnię i o tragedię nietrudno.
Ze śniegu i lodu trzeba oczyścić nie tylko całą przednią szybę, ale też boczne i tylną. Nie lekceważmy tej ostatniej, bowiem przy zmianie pasa ruchu łatwo wtedy nie zauważyć jadącego z tyłu samochodu, nie mówiąc już o trudnościach z cofaniem. Warto korzystać z funkcji podgrzewania tylnej szyby, która staje się powoli standardem w samochodach jeżdżących po polskich drogach. A także z podgrzewania szyby czołowej, co standardem ciągle nie jest.
Sposoby na czyszczenie szyb samochodowych ze śniegu lub lodu są dwa:
- skrobanie,
- odmrażanie.
Oba mają swoje plusy i minusy, o których piszemy poniżej. Zdrapywania lodu kartą bankomatową nie polecamy - to mało skuteczne i przede wszystkim niepraktyczne, bo kartę łatwo uszkodzić.
**
Skrobanie szyb - zalety
[b]* Dostępność skrobaczek**
Skrobaczki do szyb dostaniemy wszędzie. W każdym sklepie z akcesoriami motoryzacyjnymi czy hipermarkecie do wyboru będziemy mieli z pewnością kilka rodzajów skrobaczek: mniejsze, większe, w komplecie ze zmiotką, w ocieplanej rękawicy.
Skrobaczka do szyb i szczotka do śniegu to obowiązkowy element zimowego wyposażenia samochodu.
* Cena
Zwykłe skrobaczki do szyb zazwyczaj dodawane są gratis do zakupów - np. oleju, płynów eksploatacyjnych itd. Z reguły kosztują od 2 do 5 zł. W komplecie ze zmiotką czy wraz z rękawicą ceny wynoszą ok. 12-15 zł.
* Trwałość
W przeciwieństwie do odmrażaczy, przy których należy zwracać uwagę na datę ważności, kupując skrobaczkę - co jasne - nie zawracamy sobie tym głowy. O ile plastik nie jest spękany lub uszkodzony na grzbiecie, skrobaczka spokojnie posłuży nam całą zimę. Nie musimy martwić się, że nagle się zużyje i nie będzie czym oczyścić szyb.
* Czas
W przypadku grubej powłoki lodu na szybach skrobaczką szybko ją usuniemy. Bez czekania. Na efekty skrobania nie będzie miał wpływu choćby silny wiatr, który przeszkadza w rozpylaniu odmrażaczy.
Skrobanie szyb - wady
* Uszkodzenia uszczelek
Trzeba uważać, jeśli usuwamy lód w okolicach uszczelek. Przejechanie po nich z dużą siłą ostrą krawędzią skrobaczki spowoduje uszkodzenie.
* Możliwość porysowania szyby
Teoretycznie plastikowa skrobaczka nie powinna wyrządzić szkód, ale fachowcy zalecają ostrożność.
- Jestem przeciwnikiem skrobania, bo jest ryzyko powstania na szybie rys - uważa Adam Murawski z serwisu Auto-Szyby w Białymstoku. - Wystarczy, że pod skrobaczkę dostanie się choćby niewielki kamyczek.
* Możliwość uszkodzenia wycieraczek
Skrobiąc szyby w pośpiechu najczęściej nie usuniemy całego lodu i jego drobinki zostaną na szkle. Przejeżdżanie po chropowatej powierzchni wycieraczkami spowoduje szybsze zużycie piór.
* Uciążliwość
Dokładne oczyszczenie szyb przy użyciu skrobaczki trwa czasem kilka minut i wymaga pewnego wysiłku.
* Komfort
Odmrażacze - w atomizerze albo spreju - są alternatywą dla uciążliwego skrobania szyb. Komfort w ich stosowaniu to podstawowa zaleta. Wystarczy spryskać szyby i spokojnie ogrzać się w kabinie samochodu do czasu, kiedy spełnią swoje zadanie. Potem wystarczy kilka razy przesunąć skrobaczką lub szczotką po szybie, by oczyścić ją z resztek lodu. Jeśli przy okazji mamy w aucie elektrycznie podgrzewaną przednią szybę, na efekty naprawdę nie trzeba długo czekać.
Wybierając odmrażacz lepiej kupić ten w płynie (atomizer), gdyż nie pozostawia smug.
- Mówimy tu o przeciętnych odmrażaczach, nie skrajnie tanich - podkreśla Adam Wołosowicz, mistrz serwisowy w firmie Top Auto, mieszczącej się w Krupnikach koło Białegostoku. - Zaś w aerozolu potrafią pozostawiać smugi, które usunie się dopiero poprzez dokładne umycie szyby czołowej. Również warto wspomnieć, że środki w aerozolu wraz ze spadkiem temperatury tracą własności użytkowe.
* Szybkość działania
Jeśli na szybach zalega cieniutka warstwa lodu, odmrażacze działają błyskawicznie.
* Brak uszkodzeń uszczelek szyb
Nie musimy uważać, aby przez przypadek odmrażacz nie zetknął się z uszczelką. Skrobaczką - jak wspomnieliśmy - gumowe elementy możemy uszkodzić.
* Bez obaw o porysowanie szyb
Stosując odmrażacze do szyb na pewno ich nie porysujemy.
* Dokładność
Efekty użycia odmrażacza dobrze zobaczymy gołym okiem. Znacznie łatwiej niż po użyciu skrobaczki - przed włączeniem wycieraczek - dostrzeżemy, czy na całej spryskanej szybie nie ma chropowatej zmarzliny lodu z ostrymi zakończeniami, które mogą zniszczyć pióra.
Odmrażanie szyb - wady
* Cena
- Za półlitrowe opakowanie zapłacimy 6-8 zł - mówi Witold Rogowski, ekspert sieci ProfiAuto.pl. - Pamiętajmy, że używając odmrażacza codziennie, wystarczy go na około tydzień.
* Długi okres działania
Mowa o sytuacji, kiedy na szybach znajduje się gruby lód. Nie oczekujmy cudów. Czasem trzeba będzie zaczekać nawet kilka minut na uzyskanie oczekiwanego efektu.
* Kłopot przy dużym wietrze
Wystarczy, że na dworze mocniej wieje, a już może być problem ze sprejem - strumień będzie kierowany na boki. Trzeba wtedy przybliżyć pojemnik do powierzchni szyby, co z kolei spowoduje, że ilość odmrażacza szybko będzie malała. Łatwiej jest stosować wtedy atomizer niż sprej.
* Okres ważności
Jak każdy kosmetyk samochodowy, tak i odmrażacz ma datę przydatności do stosowania. Trzeba uważać trzymając większe ilości tych produktów w garażu, bo następnej zimy data ważności może być przekroczona.
* Wielkość opakowania
Przeciętny odmrażacz to kolejna, sporej wielkości butelka, którą trzymamy w bagażniku, zabierająca nam tam miejsce - obok oleju na dolewki, płynu do spryskiwaczy, koła zapasowego, zestawu narzędzi itp.
[/b]Najbezpieczniejszym rozwiązaniem wydaje się więc najpierw spryskanie szyb odmrażaczem, a po kilkunastu sekundach albo kilku minutach (w przypadku większych mrozów) zeskrobanie rozpuszczonego lodu skrobaczką.
Nawiew
Niezłym pomysłem na zapobieganie zamarzaniu przedniej szyby jest zakrywanie jej na noc choćby folią przeciwsłoneczną. W efekcie do oczyszczenia zostają jedynie boczne okna.
Jednak, czy to czekając w aucie aż odmrażacz zadziała, czy skrobiąc szyby, dobrze będzie odpalić silnik i włączyć nawiew na przednią szybę. Można od razu z pełną mocą - powietrze stopniowo będzie coraz cieplejsze. Nie należy robić tak, że najpierw ogrzewamy nogi, a potem strumień gorącego już powietrza kierujemy na zmrożoną szybę - możemy ją uszkodzić.
Zamarznięty zamek
Zimą problem sprawiają nie tylko oszronione szyby. Zdarza się, że dostęp do auta utrudnia zamarznięty zamek. I w tym przypadku producenci chemii samochodowej przychodzą z pomocą - proponując odmrażacze. Za niewielkie opakowanie zapłacimy 5-10 zł.
Rafał Witkowski z firmy KAZ, dystrybuującej oleje i kosmetyki samochodowe: - Bardziej polecałbym zapobieganie zamarzaniu zamków poprzez stosowanie preparatów smarnych w aerozolach. Takie produkty kosztują od 12 zł za 100 ml.
Tekst i zdjęcia: Piotr Walczak
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?