Od kwietnia zielonogórska policja zatrzymała 49 praw jazdy

gazeta.lubuska
Od kwietnia zielonogórska policja zatrzymała 49 praw jazdy
Od kwietnia zielonogórska policja zatrzymała 49 praw jazdy
- Odstępujemy od ukarania mandatem, sprawa trafi do sądu - takie zdanie od początku kwietnia usłyszało od zielonogórskiej policji już 56 kierujących. Walka z piratami na drogach trwa na dobre i są pierwsze wyroki. Surowe dla kierujących.
Od kwietnia zielonogórska policja zatrzymała 49 praw jazdy
Od kwietnia zielonogórska policja zatrzymała 49 praw jazdy

Jeszcze niedawno mandat i punkty karne były głównymi karami, które groziły kierowcom. Prawo jazdy tracili pijani kierowcy oraz ci, którzy prowadzili pod wpływem narkotyków. Wnioski do sądu o ukaranie trafiały najczęściej po odmowie przyjęcia mandatu przez kierującego. Od kwietnia jest inaczej. Prawka tracą trzeźwi kierowcy. Sypnęło również wnioskami i ukaraniem kierowców przez sąd. Za co? - Za rażące i skrajnie niebezpieczne naruszenia przepisów ruchu drogowego, które mogły skończyć się wypadkiem bądź tragedią - wyjaśnia podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Policjanci chętnie sięgają po możliwości, które już dawno dało im prawo. Odbieranie praw jazdy za spowodowanie niebezpieczeństwa na drodze nie jest bowiem nowością. - Takie możliwości były zawsze i zdarzały się przypadki korzystania z tego rozwiązania - mówi podinsp. Tchorowski.

Zobacz też: Co tydzień policja sprawdza 10 tys. kierowców. Liczba zatrzymanych pijanych nie maleje

Od kwietnia zielonogórska policja wytoczyła kolejne działa do walki z piratami drogowymi. Tym razem ma to być zero tolerancji dla szalejących na drogach. I widać, że policja robi to skutecznie. Od początku kwietnia zielonogórska drogówka 56 razy odstąpiła od ukarania kierowców mandatami. - W tym 49 razy policjanci zabrali kierującym prawa jazdy - mówi podinsp. Tchorowski.

Prawo jazdy stracił między innymi kierowca audi, którego wypadło z drogi i ścięło barierki na „trójce" pod Zieloną Górą. Policjanci zabrali dokument kierującemu, który na ul. Długiej wjechał pod prąd i rozbił dwa auta. Potem prawo jazdy stracił kierujący, który również na ul. Długiej zajechał drogę ciężarówce doprowadzając do kraksy. W miniony piątek z prawem jazdy pożegnał się kierujący nissanem, który dachował na "trasie śmierci" koło Świdnicy. Wiózł pasażerkę. Przed sądem stanie też 18-latek, który na ul. Przyleśnej rozbił cztery zaparkowane samochody, bo jechał za szybko. W tym wypadku mandat byłby zbyt łagodną karą.

Są już pierwsze wyroki dla kierujących, którym policjanci zabrali prawo jazdy. Jeden z pierwszych wyroków usłyszał kierowca, który wyprzedzając na „trójce" powodował zagrożenia wypadkiem. - Dostał mandat w wysokości 1 tys. zł i zakaz prowadzenia pół roku - mówi podinsp. Tchorowski. To pokazuje, że sądy surowo podchodzą do piratów drogowych potwierdzając decyzję podjętą przez policjanta na drodze zaraz po rozliczeniu wykroczenia.

Kierowcy boją się o dokumenty. - Zrobiło się tak, że za byle co można stracić dokument - mówi Michał z Zielonej Góry. Tego samego zdania jest Paweł. - Za szybko pojedziesz - stracisz prawko, zajedziesz komuś drogę i też nie masz prawka - mówi.

Zobacz też: Policja sprawdziła 500 kierowców. Nie wszyscy byli trzeźwi

Policja jest innego zdania. Mundurowi wyjaśniają, że odbieranie praw jazdy czy kierowanie wniosków do sądu są jedynie niewielką częścią sumy wynikającej z wystawianych mandatów. - I dobrze, że kierowcy tracą prawa jazdy. Jak inaczej ukarać kierowcę, który wymija samochody zatrzymujące się przed przejściem dla pieszych? - mówi Barbara.
Policja zapewnia, że złośliwie praw jazdy nie odbiera. - W minionym roku w pierwszym półroczu w wypadkach na terenie powiatu zielonogórskiego zginęły dwie osoby, w tym roku aż 13 - mówi podinsp. Tchorowski. Tym samym podkreśla, że stanowcze kroki policji są jak najbardziej uzasadnione.

(pij) "Gazeta Lubuska" 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty