Według Ministerstwa Transportu wprowadzenie nowego obowiązku wpłynie na poprawę bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg.
- Każdego roku na polskich drogach ginie ponad 5 tys. osób. Większość wypadków ma miejsce w okresie dobrej widoczności od marca do września. Według szacunków ekspertów wprowadzenie obowiązku jazdy z włączonymi światłami przez cały dzień powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20 proc. To pozwoliłoby uratować życie kilkuset osób. Obowiązek jazdy na światłach w dzień przez cały rok to zdecydowanie więcej korzyści niż kosztów - mówił minister transportu Jerzy Polaczek.
Przepisy nakazujące jazdę cały rok na wszystkich drogach ze światłami w dzień obowiązują już w: Danii, Estonii, Finlandii, na Łotwie, w Austrii, Szwecji, Słowenii i w Czechach. Podobnie jest na niektórych drogach we Włoszech, na Węgrzech i w Portugalii. Na Litwie i Słowacji póki co światła trzeba włączać w okresie jesienno-zimowym.
Według analiz Komisji Europejskiej ds. Energii i Transportu - stosowanie świateł non-stop przez cały rok może zmniejszyć liczbę wypadków z udziałem co najmniej dwóch pojazdów, do których dochodzi w dzień, o 5-15 proc., a liczbę wypadków z udziałem motocykli o 32 proc.
- Wprowadzenie obowiązku całodobowej jazdy na światłach jest bardzo dobrą informacją. Nie ma wątpliwości, że na naszych drogach będzie dzięki temu bezpieczniej. Z szacunków Polskiego Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł przez całą dobę na resztę roku zaowocuje spadkiem liczby zabitych w wypadkach z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20 proc. - mówi Tomasz Wajda z Koalicji na rzecz jazdy na światłach przez cały rok. - Nawet, jeśli obowiązek jazdy ze światłami spowoduje wzrost zużycia paliwa, to koszty z tym związane będą niewspółmiernie małe do zysków w postaci ratowania życia ludzkiego - podkreśla Wajda.
Ci, którym zależy na oszczędzaniu paliwa, mogą zdecydować się na założenie świateł do jazdy dziennej. O ile dwie typowe żarówki reflektorów mijania pobierają ok. 110 - 120 W, to w światłach dziennych, zależnie od ich konstrukcji, stosuje się żarówki o mocy od 6 do 21 W, co daje pobór mocy 12 - 42 W.
Za jazdę bez świateł kierowca będzie mógł zostać ukarany nawet 500-złotowym mandatem i "zarobić" 2 punkty karne. Warto więc pamiętać o włączeniu świateł także z tego powodu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?