Obwodnica Poznania nie będzie gotowa na Euro 2012

Biorąc pod uwagę optymistyczny scenariusz, samochody pojadą nią nie prędzej niż pod koniec 2012 roku. Z kolei dwa lata później mogą zakończyć się prace przy fragmencie drogi S5 prowadzącej z Poznania do Leszna.

**CZYTAJ TAKŻE

**

- Wystąpiliśmy już do wojewody z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Potrzebne były jednak uzgodnienia dotyczące warunków realizacji przedsięwzięcia - tłumaczy Marek Napierała, dyrektor poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kilka dni temu niezbędne w tej sprawie postanowienie wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Dzięki temu wojewoda może wydać pozwolenie na budowę 5- kilometrowego odcinka z Rokietnicy do Swadzimia potrzebnego, aby połączyć będące w budowie fragmenty zachodniej obwodnicy Poznania. - Pozwolenie prawdopodobnie zostanie wydane we wrześniu - informuje Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wykonawca będzie mógł wejść na teren budowy w listopadzie tego roku. A kiedy pojedziemy całą obwodnicą? Inwestycja ma trwać 18 miesięcy, ale trasa ma być przejezdna jeszcze przed upływem terminu.

Druga dobra wiadomość dla wielkopolskich kierowców dotyczy drogi S5. Po rządowych oszczędnościach w Programie Budowy Dróg Krajowych nie było szans, aby szybko powstały kolejne fragmenty łączące m.in. Poznań z Wrocławiem. Wczoraj "Gazeta Wyborcza" podała, że 80 km odcinek z Poznania do Kaczkowa otrzymał ponad miliard złotych unijnej dotacji i może zostać ukończony w ciągu najbliższych trzech lat. Problem w tym, że pieniądze z UE pokrywają tylko 1/3 kosztów powstania dwujezdniowej trasy szybkiego ruchu.

- Jedynym dokumentem obowiązującym w odniesieniu do tego typu inwestycji jest Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2011-2015. W nim droga jest cały czas na liście rezerwowej wśród projektów, których realizacja może się rozpocząć do 2013 roku - wyjaśnia dyrektor Napierała.

Aby wspomniany fragment S5 powstał w najbliższych trzech latach, musiałby zostać przesunięty do pierwszego załącznika programu, w którym jest zawarta lista inwestycji rozpoczynających się przed 2013 rokiem. A to się jeszcze nie stało.

- Dopiero zgoda centrali GDDKiA oraz Ministerstwa Infrastruktury oznacza, że zagwarantowane jest finansowanie fragmentu S5 z Poznania do Kaczkowa. Umożliwi to rozpoczęcie inwestycji - dodaje dyrektor poznańskiego oddziału GDDKiA.

Drogowcy nie czekają jednak bezczynnie na pieniądze. Wystąpiono już o niezbędną przy budowie trasy decyzję środowiskową i rozpoczęto projektowanie drogi szybkiego ruchu.