Obwodnica Oświęcimia już robi wrażenie. Dwa lata temu wydawało się, że tej trasy nie będzie. Tak aktualnie wygląda inwestycja. Zdjęcia, film

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Poślizg był spowodowany protestami ekologów, wskazujących na zagrożenie dla strefy ochronnej ujęcia wody dla miasta i decyzją sądu. Ostatecznie w połowie października 2022 roku wojewoda małopolski wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, czyli tzw. zrid. Na początku listopada ub. roku nastąpiło symboliczne wbicie łopaty.

Efekty prowadzonych prac widoczne są na całej 9-kilometrowej długości nowej drogi. Dotyczy to także kluczowych obiektów, takich jak mosty i wiadukty.

O zaawansowaniu prac świadczy fakt, że jeden odcinek zostanie oddany do ruchu jeszcze jesienią tego roku. Chodzi o fragment od nowego ronda przy ul. Jagiełły do skrzyżowania z ulicami Zatorską i Grojecką.

Film z przelotu nad budową obwodnicy Oświęcimia

Z kolei w gminie Oświęcim ma zostać oddane do ruchu nowe skrzyżowanie ulic Ofiar Faszyzmu i Pławskiej. W różnych punktach inwestycji kierowcy i mieszkańcy muszą nadal liczyć się z utrudnieniami.

Obwodnica Oświęcimia, omijająca miasto od południa będzie nowym śladem drogi 44. Poza wyprowadzeniem ruchu tranzytowego z centrum połączy Oświęcim z powstającą na Śląsku trasą S1 Mysłowice – Bielsko-Biała i umożliwi szybki dojazd do autostrady A4.

Koszt inwestycji sięga 468 mln zł, z czego 164,4 mln zł pokryje dofinansowanie z funduszy unijnych. Na nową drogę czekają kierowcy nie tylko w Oświęcimiu. Planowany termin zakończenia inwestycji to druga połowa 2025 roku.

Jak dodają jednak budowlańcy, przy tak dużych inwestycjach należy liczyć się z różnymi przeszkodami.

Więcej zdjęć: