O tym wypadku mówiła cała Polska. Głośna sprawa powraca

OPRAC.:
Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi maksymalnie osiem lat pozbawienia wolności.
Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi maksymalnie osiem lat pozbawienia wolności. Piotr Duraj
Do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wpłynęły dwie apelacje w sprawie egzaminatora prawa jazdy; podczas prowadzonego przez niego egzaminu na przejeździe kolejowym w Szaflarach zginęła 18-letnia kursantka. Sąd pierwszej instancji skazał egzaminatora na 1,5 roku więzienia.

Spis treści

Wypadek w Szaflarach. Do ośmiu lat więzienia

Jak powiedział PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu sędzia Bogdan Kijak, pierwszą apelację złożył obrońca oskarżonego, który domaga się zmiany wyroku i uniewinnienia egzaminatora prawa jazdy.

„Drugą apelację złożył pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, który domaga się wymierzenia oskarżonemu kary pozbawienia wolności zbliżonej do maksymalnego ustawowego zagrożenia, wynikającego z Kodeksu Karnego. Domaga się także przyjęcie, że oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym” – przekazał PAP sędzia Kijak.

Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi maksymalnie osiem lat pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy apelacyjnej.

Wypadek w Szaflarach. Nieprawomocny wyrok

W wrześniu ubiegłego roku przed Sądem Rejonowym w Nowym Targu zapadł nieprawomocny wyrok dla egzaminatora. Sąd skazał wówczas 66-latka na 1,5 roku więzienia i zapłatę 150 tys. zł nawiązki na rzecz rodziny zmarłej. Sąd uznał Edwarda R. za winnego niezatrzymania samochodu przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym i nieudzielenia pomocy zmarłej 18-latce.

Sąd uznał, że oskarżony nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego w trakcie państwowego egzaminu praktycznego na prawo jazdy, będąc egzaminatorem Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu.

W uzasadnieniu wyroku sąd orzekł, że mężczyzna na niestrzeżonym przejeździe kolejowym dysponując dodatkowym pedałem hamulca, nie podjął manewru hamowania w sytuacji, kiedy egzaminowana nie zastosowała się do znajdującego się przed przyjazdem znaku drogowego STOP oraz tak zwanego Krzyża Świętego Andrzeja. Samochód wjechał na tory mimo, że maszynista – również kursant z instruktorem, nadawał sygnał dźwiękowy.

Sąd także wymierzył 66-latkowi karę zakazu wykonywania zawodu instruktora jazdy samochodem i egzaminatora prawa jazdy na okres pięciu lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat.

Wypadek w Szaflarach. Tragedia z sierpnia 2018 roku

Do tragicznego wypadku podczas egzaminu na prawo jazdy doszło pod koniec sierpnia 2018 roku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Szaflarach koło Nowego Targu. Samochód prowadzony przez zdającą egzamin na prawo jazdy 18-latkę zatrzymał się na przejeździe kolejowym. Po chwili w pojazd wjechał pociąg prowadzony przez kandydata na maszynistę. Egzaminator zdążył przed zderzeniem uciec z samochodu, zostawiając w nim kursantkę. Kobieta mimo prowadzonej akcji ratunkowej zmarła. (PAP)

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty