By odczytać numery tablic rejestracyjnych ze zdjęcia straż miejska używa programów komputerowych. Kierowcy protestują.
Kierowcy nie godzą się na płacenie mandatów. Mówią, że zdjęcia mogą być spreparowane. Straż miejska twierdzi, że używa programu zgodnie z przeznaczeniem, nie ingerując w treść fotografii.
Sądy pozwalały na wykorzystywanie tak obrobionych zdjęć, jako dowodów w sprawach.