Nowy obowiązek dla karawaningu. Test gazowy dla kamperów i przyczep kempingowych

Stanisław Rochowicz
Praktycznie wszystkie przyczepy kempingowe i kampery mają na swoim pokładzie instalację gazową służącą podgrzewaniu potraw w kuchni, zasilania lodówek lub ogrzewaniu wnętrza. Po serii wypadków, władze zdecydowały się jednak na dość radykalny krok.
Praktycznie wszystkie przyczepy kempingowe i kampery mają na swoim pokładzie instalację gazową służącą podgrzewaniu potraw w kuchni, zasilania lodówek lub ogrzewaniu wnętrza. Po serii wypadków, władze zdecydowały się jednak na dość radykalny krok. Archiwum
Praktycznie wszystkie przyczepy kempingowe i kampery mają na swoim pokładzie instalację gazową służącą podgrzewaniu potraw w kuchni, zasilania lodówek lub ogrzewaniu wnętrza. Po serii wypadków, władze zdecydowały się jednak na dość radykalny krok.

Jak informuje niemiecki automobilklub ADAC, zalecenie staje się obowiązkowe - instalacje LPG w kamperach i przyczepach kempingowych zarejestrowanych w Niemczech muszą być teraz regularnie sprawdzane przez ekspertów. Gotowanie, chłodzenie i ogrzewanie w kamperze powinno być bezpieczniejsze by uniknąć ewentualnych wypadków.

Wszyscy właściciele przyczep i wozów kempingowych, którzy zainstalowali w swoich pojazdach systemy skroplonego gazu, wkrótce będą musieli je regularnie sprawdzać. Odpowiedni ustęp został dodany do przepisów o zezwoleniach dla ruchu drogowego (StVZO).

Badanie gazu. Kogo to dotyczy?

Gaz z butli jest używany w kamperach i przyczepach kempingowych do obsługi lodówek, kuchenek lub ogrzewania. Jeśli system nie działa prawidłowo, istnieje wysokie ryzyko wypadków, na przykład w przypadku niezamierzonego ulatniania się gazu i jego zapłonu.
Wszyscy, którzy używają gazu skroplonego w swoich pojazdach kempingowych, mają czas do 19 czerwca 2025 r. na sprawdzenie systemu. Od tego momentu kontrola musi być udowodniona, a następnie odnawiana co dwa lata (od daty inspekcji). W przypadku nowych pojazdów przegląd musi odbyć się przed pierwszym uruchomieniem, to samo dotyczy ich ponownego uruchomienia.
Test gazowy będzie odbywał się niezależnie od regularnej kontroli ogólnej pojazu i dlatego będzie on przeprowadzany oddzielnie. Ceny wahają się zazwyczaj od 40 do 80 euro, a wymagany czas to około 20 do 45 minut.

Właściciele, którzy nie wywiązują się z nowego obowiązku kontroli swoich pojazdów, popełnią wykroczenie administracyjne i muszą liczyć się z grzywnami: w zależności od niedotrzymania terminu, od 15 euro (powyżej 2 do 4 miesięcy), 25 euro (powyżej 4 do 8 miesięcy) i 60 euro (powyżej 8 miesięcy).

Tłem dla nowego rozporządzenia jest ryzyko wypadków, którego nie należy bagatelizować. Raz po raz pojawiają się doniesienia o tragicznych wypadkach, w których np. niepostrzeżenie ulatnia się gaz i dochodzi do wybuchów. W najgorszym przypadku uszkodzone zawory, węże lub podłączone urządzenia mogą nawet stanowić zagrożenie dla życia.

Martin Zöllner, ekspert ADAC ds. kempingów, z zadowoleniem przyjmuje zmianę w prawie: "To dobrze, że nowy przepis tworzy teraz jasną podstawę prawną dla pojazdów kempingowych. Ale najbardziej korzystają na tym sami właściciele - regularna kontrola instalacji gazowej zapewnia bezpieczeństwo i jest ważnym warunkiem beztroskiego wypoczynku."

Badanie gazu. A jak jest u nas?

W Polsce obecnie jedynym warunkiem dopuszczenia do ruchu i przedłużenia badań technicznych kampera lub przyczepy jest przejście standardowego testu diagnostycznego.

Próby szczelności instalacji gazowej i ogólnego stanu instalacji przeprowadzane są jedynie przez właścicieli takich pojazdów indywidualnie w wyspecjalizowanych stacjach, które serwisują przyczepy i wozy kempingowe.

Tymczasem jeśli chcemy wyjechać wozem lub przyczepą za granicę, wtedy nie mając potwierdzenia wykonania testu szczelności i kontroli stanu instalacji gazowej możemy narazić się na wysokie mandaty.

Ogólne wymogi w Europie przewidują wykonywanie szczelności instalacji co 2 lata.

Koszt takiej próby wynosi od ok. 150 do 200 złotych. Czas trwania – do godziny.
W przypadku przyczep i wozów używanych zaleca się wymianę reduktora i węża wysokiego ciśnienia po 10 latach, licząc od dat ich produkcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty