Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe Renault Koleos. SUV tylko z dieslami

Ryszard M. Perczak
Nowe Renault Koleos - testRenault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to pojazd typu SUV plasujący się wśród kompaktów. Teraz do oferty wraca auto, które też nazywa się Koleos, ale z tym poprzednim praktycznie poza nazwą nie ma nic wspólnego.fot. Renault
Nowe Renault Koleos - testRenault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to pojazd typu SUV plasujący się wśród kompaktów. Teraz do oferty wraca auto, które też nazywa się Koleos, ale z tym poprzednim praktycznie poza nazwą nie ma nic wspólnego.fot. Renault
Renault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to kompaktowy SUV. Teraz do oferty wraca auto, które też nazywa się Koleos, ale z poprzednikiem - poza nazwą - nie ma praktycznie nic wspólnego.

Nowy Koleos jest SUV-em plasującym się w segmencie D, co oznacza, że jego konkurentami będą m.in. Skoda Kodiaq czy Peugeot 5008. Model, który ma nadwozie o długości 4,67 m jest dedykowany ludziom prowadzącym biznes, jako wóz do reprezentacji, ale także rodzinom, które poza wyprawami na dalekie dystanse od czasu do czasu zechcą zjechać na nieco gorsze drogi. Stylistyka tego Renault ma w sobie sporo odniesień do innych modeli tej marki, w szczególności do Talismana. Koleos ma bowiem ambicje brylować wśród aut, które oferują nie tylko efektowny wygląd, sprawność na nieutwardzonych drogach, ale także dostarczają ponadprzeciętny poziom komfortu. Jest to szczególnie widoczne w topowej wersji Initiale Paris. Jego zewnętrznymi wyróżnikami są przede wszystkim światła do jazdy dziennej w kształcie litery C, oczywiście w technologii LED oraz duży masywny grill. Ciekawostką są niewielkie boczne otwory na przednich błotnikach będące ukłonem w stronę stylistyki samochodów sprzed lat.

Nowe Renault Koleos - testRenault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to pojazd typu SUV plasujący się wśród kompaktów. Teraz
Nowe Renault Koleos - test

Renault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to pojazd typu SUV plasujący się wśród kompaktów. Teraz do oferty wraca auto, które też nazywa się Koleos, ale z tym poprzednim praktycznie poza nazwą nie ma nic wspólnego.

fot. Renault

Również wnętrze Koleosa dla kierowców, którzy znają inne modele marki Renault, nie będzie zaskoczeniem. Nowy Koleos już od pierwszego poziomu wyposażenia w Polsce oferuje system multimedialny R-Link 2. System ten jest wspólny dla całej gamy pojazdów premium Renault. Pozwala na obsługę większości funkcji za pomocą tabletu (multimedia, nawigacja, telefon, radio, systemy wspomagające prowadzenie i parkowanie itp.). Oprócz tabletu R-Link 2 informacje dla kierowcy są wyświetlane na kolorowym wyświetlaczu TFT o przekątnej siedmiu cali, znajdującym się za kierownicą. Ekran pozwala na spersonalizowanie typowych wskazań z instrumentów, takich jak prędkość pojazdu, prędkość obrotowa silnika, zużycie paliwa i nawigacja (w trybie „turn-by-turn”). Komfort w Koleosie to specjalnie ukształtowane fotele oraz wygoda w postaci ich wentylowania i podgrzewania, także tych z tyłu. Można w tym modelu mieć również podgrzewane kierownicę i przednią szybę.

W dziedzinie bezpieczeństwa czynnego podstawowe wyposażenie nowego Koleosa zostało uzupełnione systemami wspomagającymi prowadzenie najnowszej generacji. Systemy te włączane za pomocą tabletu R-Link 2, mogą chronić: dzięki aktywnemu systemowi wspomagania nagłego hamowania (AEBS City i Inter-Urban), ostrzegać dzięki systemom kontroli pasa ruchu, monitorowania martwego pola i rozpoznawania znaków drogowych oraz ułatwiać dzięki kamerom i czujnikom, asystentowi parkowania czy automatycznej zmianie świateł drogowych na mijania.

Nowe Renault Koleos - testRenault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to pojazd typu SUV plasujący się wśród kompaktów. Teraz
Nowe Renault Koleos - test

Renault miało już w swojej ofercie model, który się nazywał Koleos. Był to pojazd typu SUV plasujący się wśród kompaktów. Teraz do oferty wraca auto, które też nazywa się Koleos, ale z tym poprzednim praktycznie poza nazwą nie ma nic wspólnego.

fot. Renault

Nowy Koleos wykazuje sporą dzielność np. na polnych drogach. Nie tylko dzięki napędowi przenoszonemu na wszystkie koła, ale również prześwitowi, który w jego wypadku wynosi 21 cm. Ewentualnym podjazdom czy zjazdom ze wzniesień z pewnością sprzyjać będą krótkie zwisy z przodu i z tyłu oraz duże kąty natarcia (19 st.) i zejścia (26 st.).

Złego słowa nie można również powiedzieć o praktyczności nowego Renault - ma przestronne, pięcioosobowe wnętrze z olbrzymim bagażnikiem oraz... szeroko otwierające się drzwi zarówno przednie, jak i tylne. Auto może mieć również otwieranie, a także zamykanie pokrywy bagażnika ruchem stopy pod zderzakiem. Kierowców, którzy zechcą pociągnąć tym samochodem przyczepę (do dwóch ton) powinien zainteresować fakt, że Koleos może mieć elektrycznie rozkładany hak holowniczy.

Renault w przypadku tego modelu postawiło wyłącznie na jednostki wysokoprężne proponując do wyboru dwa silniki. Mniejszy ma 1,6 l pojemności i moc 130 KM. Drugi motor jest dwulitrowy, a jego moc maksymalna wynosi 177 KM. Kierujący ma do wyboru kilka trybów jazdy. Wpływają one na pracę różnych podzespołów, w tym opcjonalnej skrzyni X-tronic, która podczas spokojnej jazdy działa jak przekładnia bezstopniowa, zaś przy szybkiej bardzo dynamicznie zmienia przełożenia. Koleos będzie dostępny z napędem na przednie lub cztery koła.

Produkowany wyłącznie w Korei Południowej Koleos do polskich salonów sprzedaży trafi tuż po wakacjach. Podstawowa cena wersji z silnikiem 1,6 l oraz napędem przenoszonym na przód wynosi 111 400 złotych. Najbogatsza (Initiale Paris) będzie dostępna za 157 400 złotych.

O nowym Renault Koleos mówi Janusz Chodyła z Renault Polska:

Polecamy: Co ma do zaoferowania Volkswagen up!?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty