Olej napędowy w niskich temperaturach w naturalny sposób zaczyna mętnieć. W bardzo mroźne dni proces ten może zwiększyć zużycie paliwa lub nawet uniemożliwić rozruch. Dlatego olej napędowy oferowany w okresie zimowym na stajach, zawiera dodatki ułatwiające bezproblemową jazdę.
Zimą przy wyborze oleju napędowego warto zwrócić uwagę na tzw. temperaturę mętnienia oraz temperaturę zablokowania zimnego filtra (CFPP). W Polsce, według normy, w okresie zimowym CFPP od 16 listopada do końca lutego powinna wynosić przynajmniej -20 stopni Celsjusza. Od 1 marca do 15 kwietnia oraz od 1 października do 15 listopada przepisy wymagają -15 stopni Celsjusza, a od 16 kwietnia do 30 września nie więcej niż 0 stopni Celsjusza.
Depresatory, dodawane do oleju sprawiają, że w niskich temperaturach naturalny proces mętnienia paliwa jest utrudniony. To akurat pozytywne zjawisko, ponieważ filtr paliwa łatwiej poradzi sobie z przepływem mniejszych kryształów parafin. Inne dodatki spowalniają opadanie na dół zbiornika już skrystalizowanych parafin. To ważne, bo paliwo zasysane jest z dołu zbiornika i jeśli jest tam warstwa parafin, to filtr może szybko się zapchać.