Nowe BMW iX. Pierwsza jazda, wrażenia, dane techniczne i ceny
Kamil Rogala
Wszyscy liczący się producenci, którzy aspirują do miana lidera rynku w jakiejkolwiek dziedzinie lub segmencie, muszą mieć w swojej ofercie dużego, elektrycznego, mocnego SUV-a w kilku wersjach. O ile stworzenie elektrycznego odpowiednika istniejącego modelu z silnikami konwencjonalnymi jest pewnym półśrodkiem, tak model, który został stworzony od podstaw jako elektryk, jest dla producenta powodem do pochwalenia się tym wszem i wobec. W związku z tym byłem na polskiej prezentacji, na której BMW z dumą pokazało model iX.Fot. Kamil Rogala
Wszyscy liczący się producenci, którzy aspirują do miana lidera rynku w jakiejkolwiek dziedzinie lub segmencie, muszą mieć w swojej ofercie dużego, elektrycznego, mocnego SUV-a w kilku wersjach. O ile stworzenie elektrycznego odpowiednika istniejącego modelu z silnikami konwencjonalnymi jest pewnym półśrodkiem, tak model, który został stworzony od podstaw jako elektryk, jest dla producenta powodem do pochwalenia się tym wszem i wobec. W związku z tym byłem na polskiej prezentacji, na której BMW z dumą pokazało model iX.
BMW iX. Nadwozie i wnętrze
Wszyscy liczący się producenci, którzy aspirują do miana lidera rynku w jakiejkolwiek dziedzinie lub segmencie, muszą mieć w swojej ofercie dużego, elektrycznego, mocnego SUV-a w kilku wersjach. O ile stworzenie elektrycznego odpowiednika istniejącego modelu z silnikami konwencjonalnymi jest pewnym półśrodkiem, tak model, który został stworzony od podstaw jako elektryk, jest dla producenta powodem do pochwalenia się tym wszem i wobec. W związku z tym byłem na polskiej prezentacji, na której BMW z dumą pokazało model iX. Fot. Kamil Rogala
Trudno wymyślać koło na nowo. Co prawda SUV-y i crossovery są dość świeżym gatunkiem, ale producenci zdążyli dość mocno wyeksploatować ten nurt i stworzyć wiele wariacji na ten temat. W BMW postanowili jednak coś zmienić i tak mocno wystylizowali bryłę iX-a, że niektórzy zastanawiają się czy to nadal SUV, czy jeszcze uterenowione kombi. A może uterenowiony minivan? Faktem jest, że nowe BMW iX wygląda niekonwencjonalnie i o ile na zdjęciach sprawia wrażenie, że ma nieco dziwne proporcje, tak na żywo prezentuje się świetnie. Wygląda nieco dziwnie, zgadzam się, ale jeśli ktoś zaczął już tolerować wąskie i wysokie nerki, przestaną one pełnić rolę latarni, która zwraca na siebie uwagę z każdej strony. Ja nie jestem ich fanem i pewnie nie będę, ale przestałem już na nie zwracać tak dużej uwagi, dzięki czemu mogę docenić inne elementy stylistyczne auta. A tych jest naprawdę sporo.