Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe biopaliwa nie dla wszystkich silników

(pp)
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Zgodnie z decyzją Sejmu, już pod koniec 2014 roku na stacjach paliw w naszym kraju będzie można sprzedawać benzynę zawierającą aż 10 proc. etanolu produkowanego ze zbóż, bez konieczności oznaczania jej jako biopaliwo. Problem stanowią jednak jeżdżące po polskich drogach samochody. Ich silniki nie są dostosowane do spalania takiego paliwa – podaje „Gazeta Wyborcza”.

Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami, oferowana na stacjach paliw benzyna może zawierać do 5 proc.

Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

etanolu. Sprzedawanie produktu składającego się z większej ilości tej substancji wymaga, by oznaczać go specjalnym symbolem. Za sprawą decyzji Sejmu wkrótce to się jednak zmieni.

Chcąc dostosować polskie przepisy do unijnej dyrektywy z 2009 roku, resort gospodarki znowelizował ustawę o systemie monitorowania i kontroli jakości paliw oraz o biokomponentach i biopaliwach ciekłych. Do końca tej dekady, na stacjach paliw powinny znaleźć się oddzielne dystrybutory dla benzyny zawierającej 5 oraz 10 proc. etanolu zbożowego. Paliwa te będą oznaczane symbolami E5 i E10.

Niestety, nie wszyscy będą mogli skorzystać z nowych paliw, posiadających większą ilość biokomponentów. Do spalania takiej benzyny przystosowane są jedynie najnowsze konstrukcje, produkowane najczęściej po 2000 roku. Od tej reguły są jednak wyjątki. Niektóre silniki wytwarzane w kolejnych latach wciąż nie powinny być zasilane biopaliwami. Możemy do nich zaliczyć m.in. modele Opla wyposażone w 2.2-litrowy silnik Z22YH, Fiaty oraz Lancie z motorami o pojemnościach 1.6, 1.8, 2.0 oraz 2.4-litra z 16-zaworową głowicą, a także Renault z 2-litrowymi jednostkami o oznaczeniu F5R i F4R. Pełna lista silników nie tolerujących paliwa E10 została opublikowana przez Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów ACEA.

Według szacunków Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, cztery lata temu zaledwie 30 proc. samochodów w naszym kraju umożliwiało bezproblemową jazdę na paliwie E10. Od tamtej pory odsetek ten wzrósł, lecz wciąż jest mniejszy, niż 50 proc. To istotny problem, gdyż po 2020 roku właściciele stacji paliw nie będą już musieli oferować paliw o różnej zawartości etanolu. Może dojść do sytuacji, w której dostępne będzie jedynie paliwo, w którego skład wchodzi 10 proc. biokomponentów. Właściciele aut z silnikami nieprzystosowanymi do spalania benzyny E10 nie będą więc mogli zatankować swoich pojazdów.

Kolejnym aspektem jest cena. Resort gospodarki ocenia, że większa ilość stosowanych biokomponentów może wpłynąć na wzrost cen paliw na stacjach. Nie wiadomo jednak, jak duże miałyby być te podwyżki.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty