Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Skoda Superb – dwa w jednym

(mp)
Nowa Skoda Superb nie jest ani sedanem, ani liftbackiem. To bodajże pierwszy w Europie samochód, w którym połączono te nadwozia.

Pozytywne zaskoczenie klienta jest w dzisiejszych czasach kluczem do sprzedaży pojazdu. W przypadku Superba drugiej generacji efekt taki udało się uzyskać. Patrzymy z boku - sedan. Otwieramy bagażnik - sedan. Otwieramy ponownie - liftback, bo dość długa klapa unosi się wraz z tylną szybą. Wystarczy dotknąć przycisk w dolnej części pokrywy, odczekać chwilę aż mrugnie trzecie światło stopu i mamy lepszy dostęp do przestrzeni bagażowej.

Fot. Skoda
Fot. Skoda

Takie rozwiązanie jest przydatne. Jeśli nie pakujemy sporej walizki, wystarczy niewielki otwór bagażnika, którego otwarcie trwa krótko. Gdy chcemy przewieźć większy pakunek, otwór "na życzenie" robi się większy. Bagażnik ma pojemność 565 l - o 103 l więcej niż w poprzedniku. Po złożeniu tylnych siedzeń

Fot. Skoda
Fot. Skoda

objętość wzrasta do 1670 l. W 2009 r. do sedano-liftbacka dołączy wersja kombi.

W porównaniu z obecnie oferowanym Superbem następca nieznacznie urósł. Jest o 3 cm dłuższy i 5 cm szerszy. To m.in. efekt zastosowania nowej płyty podłogowej. I tu kolejna nowość - zamiast tradycyjnej platformy wykorzystano kilka połączonych ze sobą modułów. Jak mówi Jens Manske, główny projektant Skody, to rozwiązanie pozwolić ma na większe

Fot. Skoda
Fot. Skoda

różnicowanie samochodów w ramach koncernu Volkswagena, do którego należy czeska marka. Obecnie wspólną płytę mają np. VW Polo i Skoda Fabia, VW Golf, Skoda Octavia i Audi A3. Sprawia to, że auta są podobne pod względem rozmiarów wnętrza. Przy wykorzystaniu koncepcji modułowej będzie inaczej.

Fot. Skoda
Fot. Skoda

Superb oferowany będzie z trzema silnikami benzynowymi i trzema dieslami. Najsłabszy "benzyniak" ma pojemność 1,4 l, ale dzięki turbodoładowaniu osiąga 125 KM. Jednostka 1,8 l rozwija 160 KM, a 3,6 l - 260 KM. Silniki wysokoprężne to 1,9 l/105 KM, 2,0 l/140 KM i 2,0 l/170 KM. Wersję ze 170-konnym dieslem i benzynową

Fot. Skoda
Fot. Skoda

jednostką 1.8 można będzie kupić z napędem na obie osie, a 260-konna będzie w niego wyposażana standardowo.

Nowy Superb zostanie wprowadzony na nasz rynek we wrześniu. Jego ceny mają być zbliżone do obecnie oferowanego. Oznacza to, że za najtańszą wersję zapłacimy ok. 80 tys. zł. To prawie dwukrotnie mniej niż w przypadku Audi A6 czy BMW serii 5 (ceny od ok. 150 tys. zł), z którymi Superb rywalizuje w Polsce. Tak się bowiem składa, że Skoda traktowana jest u nas jako samochód luksusowy, podczas gdy na Zachodzie jej rywalami są Ford Mondeo, Renault Laguna czy Citroen C5.

**więcej zdjęć Skody Superb w

naszej galerii

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty