Nowa broń Nissana

Tomasz Szmandra
Nissan Juke został zaprojektowany i skonstruowany jako alternatywa dla klasycznych, małych hatchbacków.
Nissan Juke został zaprojektowany i skonstruowany jako alternatywa dla klasycznych, małych hatchbacków. Japońskie auto łączy sportowy styl z walorami SUV-a, a w na polskim rynku zadebiutuje jesienią.
Fot. Nissan
Fot. Nissan

Inspiracją dla konstruktorów nowego modelu był zaprojektowany przez londyńskie studio Nissan Design Europe samochód koncepcyjny Qazana, który został bardzo dobrze przyjęty na Salonie Motoryzacyjnym w Genewie w 2008 roku. Styliści umiejętnie połączyli nowe kształty z formami użytymi w innych modelach Nissana. Atrapa chłodnicy Juke'a nawiązuje do większego, oryginalnie wyglądającego Murano, natomiast tył stanowi kombinację Qashaqaia ze sportowym modelem 370Z.

 

W ofercie Nissana Juke będzie plasował się między kompaktowym rodzinnym Note, a crossoverem Qashqai. Samochód bazuje na płycie podłogowej skonstruowanej przez inżynierów Renault i Nissana, w której rozstaw osi wynosi 2530 milimetrów. Wymiary całego nadwozia to 4135 mm długości, 1765 mm szerokości i 1570 wysokości. Na różnych wersjach tej platformy powstały m.in. Clio, Logan, Note, Micra, Modus, Tiida i Twingo.

 W wersjach z przednim napędem w zawieszeniu wykorzystano kolumny MacPhersona z przodu i belkę skrętną z tyłu, natomiast wersja z napędem na cztery koła wyposażona jest w tylne zawieszenie wielodrążkowe wzorowane na rozwiązaniu stosowanym w modelu Qashqai. Auto ma zmieścić 5 osób i 251 l w bagażniku.

Fot. Nissan
Fot. Nissan

Projektanci Nissana sięgnęli po modne akcenty - ukryte klamki tylnych drzwi, wznoszącą się linię okien oraz przedni zderzak z dużymi wlotami powietrza oraz dodatkowymi, okrągłymi reflektorami. Stylizacja wnętrza jest dość niecodzienna, np. wzorem dla kształtu centralnej konsoli były baki motocykli.

 Podobnie jak Qashqai będzie dostępny w wersji z napędem na przednią oś lub na wszystkie koła. Przewidziano trzy silniki - dwa benzynowe 1,6 l o mocach 117 KM (maksymalny moment obrotowy 157 Nm) i 190 KM (240 Nm) oraz 1,5-litrowego turbodiesla dCi z common rail o mocy 110 KM i maksymalnym momencie obrotowym  wynoszącym 240 Nm. Bezpośredni wtrysk paliwa i turbodoładowanie mają zapewnić moc i elastyczność porównywalną z silnikiem o pojemności 2,5 litra przy mniejszym zużyciu paliwa.

 

Wszystkie silniki spełniają normę emisji Euro 5.  Słabsze wersje silnikowe będą dostępne z napędem na przednią oś oraz tylnym zawieszeniem w postaci belki skrętnej. Flagowa, 190-konna odmiana otrzyma elektronicznie sterowany system All-Mode 4x4-i, bezstopniową skrzynię biegów CVT Xtronic oraz wielowahaczowe zawieszenie tylnych kół. Z pewnością podwyższony prześwit nadwozia i napęd na cztery koła ułatwi pokonywanie nierówności w lżejszym terenie.

Fot. Nissan
Fot. Nissan

 

Lista wyposażenia standardowego i opcjonalnego obejmuje takie pozycje jak: automatyczna klimatyzacja, skórzana tapicerka, kamera cofania, a także "dynamiczny system sterowania" (Dynamic Control System), czyli centralny moduł wyświetlacza i przyrządów sterujących, za pomocą którego kierowca może zmieniać ustawienia trybu jazdy oraz włączać inne funkcje, takie jak klimatyzacja. Na wyświetlaczu prezentowane są także wskazania dotyczące pracy silnika i napędu.

Juke będzie produkowany obok modeli Qashqai, Qashqai+2 i Note w fabryce Nissana w Sunderland w Wielkiej Brytanii. Jego sprzedaż w Japonii rozpocznie się latem, a jesienią auto pojawi się w europejskich salonach. Wtedy też poznamy jego wyposażenie na polski rynek i ceny, które mają być niższe niż  Qashqaia, który w najtańszej wersji z silnikiem 1,6 l/115 KM kosztuje 69 400 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty