Nissan Z

Nissan wykorzystał jednak doświadczenia zdobywane przez lata przy budowie wyczynowych aut wyścigowych.

Sportowy nissan ma w październiku trafić do sprzedaży w Europie, ale już zebrano tysiąc zamówień. Nissan przewiduje więc, że Europa przyjmie to sportowe coupe równie ciepła jak Ameryka, gdzie 350Z jest autem najlepiej sprzedającym się (oczywiście w swojej klasie).

Umieszczenie silnika wpływa na linię nadwozia z krótkimi zwisami i przesuniętą do tyłu kabiną. Są w niej dwa fotele i bagażnik, w którym, jak mówią konstruktorzy, mieści się duża walizka i dwie torby golfowe. Schowek na neseser znajduje się także za siedzeniem pasażera.

Oznaczenie 350 ujawnia pojemność silnika - 3,5 l. To najnowsza odmiana silnika V6 zaprezentowanego po raz pierwszy w 1994 roku. Ma on moc 280 KM i maksymalny moment obrotowy 363 Nm. Dwumiejscowy samochód jest bogato wyposażony, co znacznie podnosi wagę, ale z drugiej strony przy budowie wykorzystano lekkie materiały - aluminium, także w zawieszeniu czy tworzywa sztuczne (np. wał korbowy jest zrobiony z włókien węglowych). Samochód waży więc ok. 1400 kg, co przy takiej mocy silnika pozwala na osiąganie prędkości 250 km/h i rozpędzanie go do 100 km/h w 5,8 sekundy. Nissan 350Z jest przy tym zwartym, niezbyt dużym pojazdem o "porschepodobnej" stylistyce, więc nie ma się co dziwić, że się podoba miłośnikom sportowych samochodów. Wbrew temu, co sugerują nam widowiskowe pościgi na amerykańskich filmach sensacyjnych, to w Europie jeździ się szybciej. Na europejski rynek samochód został więc nieco zmodyfikowany. Ma np. większy zbiornik paliwa, powiększoną chłodnicę i zmieniony kształt płyty podłogowej tak, by łatwiej chłodziły się mechanizmy różnicowe. Zmieniono także wlot powietrza i tylny spojler, żeby zredukować efekt unoszenia się samochodu. Na naszym kontynencie seryjny ma być także układ ESP i wyczynowe hamulce Brembo.

Samochód na amerykański rynek musi być dobrze wyposażony. W Europie także w tej klasie trzeba mieć wiele do zaoferowania. Standardem są elektrycznie sterowane i podgrzewane siedzenia, tempomat (cruise control) i 6 poduszek powietrznych (przednie, boczne i kurtynowe). W opcjach tapicerka z pomarańczowej skóry i specjalny zestaw audio firmy BOSE.

Komfort jazdy mają także zapewnić specjalne amortyzatory, które lepiej reagują na niewielkie nierówności i wyrwy w nawierzchni, przenosząc mniej wstrząsów do wnętrza pojazdu.

Wśród tysiąca potwierdzonych zamówień nie ma jeszcze żadnego z Polski, choć są plany wprowadzenia tego samochodu także na nasz rynek. W tej klasie sprzedaje się u nas w zasadzie pojedyncze egzemplarze aut.