Nietypowy dodatek dla nauczyciela. Wynosi 330 zł, ale nie wiadomo, czy komuś przysługuje. Sprawdź, czego dotyczy

Zgodnie z art. 90 Karty Nauczyciela nauczycielom, którzy:

• w czasie okupacji prowadzili tajne nauczanie, przysługuje dodatek do emerytury lub renty w wysokości 10 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w kwartale kalendarzowym poprzedzającym termin ostatniej waloryzacji emerytur i rent w 1995 r., jeżeli nie pobierają takiego dodatku z innego tytułu;
• przed dniem 1 września 1939 r. nauczali w języku polskim w szkołach polskich na terenie III Rzeszy Niemieckiej oraz byłego Wolnego Miasta Gdańska, jeżeli nie pobierają dotychczas takiego dodatku z innego tytułu.

Przyznanie tego dodatku jest szczególną formą uhonorowania osób, które działały na rzecz edukacji w niesprzyjających warunkach. Osoby, którym on przysługuje, muszą złożyć wniosek.

Zgodnie z komunikatem prezesa ZUS z 14 lutego 2024 roku kwota dodatku do emerytury lub renty za tajne nauczanie wynosi 330,07 zł. Zmiana ta weszła w życie od 1 marca 2024 roku.

Nauczyciele zwrócili uwagę na to, że jest to dodatek widmo, którego w rzeczywistości się nie dostaje. Pisano żartobliwie o tym, że pieniądze otrzymują osoby nie w trakcie, ale po emeryturze. Zaznaczano także:

• „Takich nauczycieli na pewno jest mnóstwo”;
• „To już nie jest śmieszne”;
• „Pokazują, jak dużo niby zarabiają dostają”.

Wysłaliśmy do Ministerstwa Edukacji Narodowej pytanie, ile osób pobiera wspomniany dodatek za prowadzenie tajnego nauczania w czasie okupacji. Do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Edukacji codziennie. Obserwuj
StrefaEdukacji.pl!