Nie płacisz rat za samochód? Przeczytaj, jak uniknąć windykacji

Nie zawsze życie układa się według planu. Czasami bywa tak, że z dnia na dzień traci się pracę, a raty za nowe auto trzeba płacić. Podpowiadamy, co robić w sytuacji, gdy brakuje pieniędzy na kolejne raty za wymarzone cztery kółka.

Paragrafy pod zastawy

Bank udzielając kredytów osobom fizycznym oraz podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą musi w odpowiedni sposób zabezpieczyć zwrot pożyczonych środków pieniężnych, w tym wypadku kredytu na samochód. Obowiązek ten narzuca na banki Ustawa Prawo Bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r.

- Jeśli chodzi o kredyty samochodowe to najczęściej stosowanymi formami zabezpieczenia tego rodzaju zobowiązań jest zastaw rejestrowy oraz przewłaszczenie – podkreśla Tomasz Gołyś, analityk produktów finansowych Expander Advisors Sp. z o.o.

W przypadku zastawu rejestrowego kredytobiorca pozostaje posiadaczem i użytkownikiem auta, jednak bankowi przysługuje prawo do zaspokojenia roszczeń z tej rzeczy w przypadku nieterminowej spłaty kredytu lub zalegania z płatnościami. Z tego też względu samochód może zostać zwindykowany i sprzedany.

Podobna sytuacja ma miejsce przy przewłaszczeniu. Jednak to czy kredytobiorca będzie mógł użytkować rzecz, zależy od zgody banku, gdyż z chwilą podpisania umowy, to on staje się jej formalnym właścicielem. Przeniesienie prawa własności na kredytobiorcę następuje po spłacie zobowiązania. Natomiast w przypadku nieuregulowania długu, bank nie jest zobowiązany do zwrotnego przeniesienia własności, lecz jedynie do zwrotu nadwyżki (gdy wartość rzeczy przewyższa zobowiązanie). Jeśli wartość rzeczy nie pokrywa zobowiązania bank może dochodzić pozostałej różnicy na zasadach ogólnych.

W Polsce częstszą formą zabezpieczenia prawnego w przypadku kupna auta na kredyt jest zastaw rejestrowy.

Już pierwsza niespłacona rata oznacza kłopoty

Banki długo nie czekają na zaległe raty. Już po pierwszej niespłaconej racie bank zwraca się z pytaniem o powody nieterminowej płatności. Gdy ktoś ignoruje pisma z banku i dalej nie płaci, wówczas po czwartej zaległej racie rozpoczyna się procedura windykacyjna, realizowana przez firmę zewnętrzną, wynajętą przez bank.

– Do tego nie wolno dopuścić, bo konsekwencje, szczególnie finansowe, mogą być nieprzyjemne. Na ogół jest tak, że po sprzedaży auta na licytacji nie starcza pieniędzy na pokrycie kosztów windykacji i spłatę długu w banku. Dlatego bank i tak zwróci się z żądaniem spłaty pozostałej kwoty. Wprawdzie takie sytuacje są rzadkie, ale nie wolno do nich dopuszczać. Lepiej wcześniej zacząć się układać z bankiem – mówi Paweł Lankamer, szef firmy oferującej auta na kredyt.

Bank nie lubi windykować

W większości przypadków banki nie są zainteresowane realizacją przewłaszczenia czy zastawu, gdyż wiąże się to z czasochłonną i dosyć kosztowną procedurą, której te instytucje wolą uniknąć.

– Kluczem pozostaje wywiązywanie się z warunków umowy i terminowe regulowanie zobowiązań. W przypadku pojawienia się kłopotów ze spłatą, najlepszym rozwiązaniem, aby uniknąć windykacji auta, jest szybki kontakt z bankiem w celu wyjaśnienia sytuacji. W ten sposób wzrosną szanse na to, że bank niejako pójdzie nam na rękę i zaakceptuje późniejszy termin płatności lub rozłożenie, przesunięcie, czy też odroczenie raty – radzi Tomasz Gołyś z Expandera.

Najgorszym rozwiązaniem jest lekceważenie pism i unikanie kontaktu z bankiem, gdyż prawdopodobieństwo realizacji zabezpieczenia gwałtownie wzrośnie, a jeśli do tego dojdzie, to tak naprawdę nikt na tym nie skorzysta (a już z pewnością ani bank, ani kredytobiorca).

Masz kłopoty ze spłatą kredytu samochodowego? Działaj szybko

Jeżeli wiesz, że nie będziesz w stanie obsłużyć kredytu samochodowego, natychmiast powiadom bank o kłopotach. Wspólnie łatwiej rozwiązać ten problem.
Gdy twoje dochody zmniejszą się, zaproponuj bankowi wydłużenie okresu spłaty kredyty, przez co zmniejszy się miesięczna rata.
Gdy twoja sytuacja może ulec zmianie, w perspektywie 2- 3 miesięcy, negocjuj z bankiem odroczenie lub karencję płatności rat.
Jeżeli sprzedaż samochodu może pokryć dług, zaproponuj wierzycielowi takie rozwiązanie. Przy tej pełnej kontroli banku, sprzedaż auta umożliwi spłatę kredytu. Zawsze uzyskasz lepszą cenę niż na licytacji.
Nigdy nie wolno dopuścić do windykacji samochodu, bo zawsze na tym dużo stracisz. Licytacja samochodu nigdy nie pokrywa zaległości. Bank mimo sprzedaży auta zawsze zwróci się do z regresem o dopłacenie brakującej kwoty.

Paweł Puzio