Nie masz OC? Wysokie odszkodowanie zapłacisz z własnej kieszeni

redakcja.regiomoto
Odszkodowania dla ofiar wypadków idą w dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych
Odszkodowania dla ofiar wypadków idą w dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych
W ciągu roku o połowę wzrosła liczba kierowców pojazdów bez OC, którzy z własnej kieszeni muszą pokryć odszkodowania dla ofiar wypadku, który spowodowali. Płacą nawet po pół miliona złotych.
Odszkodowania dla ofiar wypadków idą w dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych
Odszkodowania dla ofiar wypadków idą w dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych

Takie dane podaje Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który wypłaca odszkodowania ofiarom wypadków spowodowanych przez kierowców pojazdów bez ubezpieczenia lub nieznanych sprawców. Wypłacone odszkodowanie fundusz stara się ściągnąć od sprawcy wypadku, występując z tzw. regresem.

W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku UFG rozpoczął 1737 nowych postępowań w tej sprawie. Dla porównania w pierwszym półroczu 2011 r. uruchomiono 1177 postępowań regresowych. Fundusz prowadzi łącznie 16,6 tys. spraw w stosunku do kierowców samochodów i motocykli bez obowiązkowej polisy odpowiedzialności cywilnej. Każda z tych osób ma zapłacić przeciętnie po 11,8 tys. złotych, czyli ponad dwadzieścia razy więcej niż wynosi średnia składka za polisę OC w Polsce.

- Jedną z przyczyn tak dużego wzrostu liczby regresów jest rosnąca liczba odszkodowań wypłacanych przez fundusz za kierowców, którzy nie wykupili komunikacyjnego OC – podkreśla Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes UFG. W pierwszym półroczu ofiary spowodowanych przez nich wypadków otrzymały z UFG odszkodowania w 1785 przypadkach, o 215 więcej niż rok wcześniej. Liczba spraw w których pojedyncza wypłata przekracza 50 tys. zł, wzrosła do 72 (o 22 sprawy).

UFG pokrywa również odszkodowania dla ofiar wypadków spowodowanych przez nieznanych sprawców (tylko szkody osobowe). W pierwszym półroczu tego roku, kierowcy bez ubezpieczenia i niezidentyfikowani sprawcy wypadków kosztowali innych właścicieli pojazdów wykupujących komunikacyjne OC aż 35 mln zł, o ponad jedną trzecią więcej niż przed rokiem.

Z najnowszych szacunków Funduszu, wynika ponad to, że po polskich drogach porusza się coraz więcej pojazdów bez polisy OC.

- Oceniamy, że ich liczba rośnie proporcjonalnie do wzrostu liczby samochodów w Polsce i wynosi obecnie około 250 tysięcy – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. – Jest to jednak wzrost szybszy, niż prognozowaliśmy. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest zapewne kryzys finansowy, który coraz mocniej dotyka Polaków - dodaje.

Odsetek samochodów i motocykli bez obowiązkowej polisy nie zmienia się i wynosi niewiele ponad jeden procent pojazdów w Polsce.

Jedno z najwyższych odszkodowań, którego kosztami fundusz obciążył sprawcę wypadku, wyniosło prawie 500 tys. zł. Obciążono nim pijanego motocyklistę, który zabił rowerzystkę. Inny motocyklista, również nietrzeźwy, który poważnie zranił rowerzystkę, musiał zapłacić 400 tys. zł.

Warto pamiętać, że polisę OC muszą posiadać wszystkie pojazdy, zarejestrowane w Polsce, nawet jeśli nie znajdują się w ruchu. Co ważne, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ściga kierowców, którzy nie wykupili polis za pomocą bazy danych z firm ubezpieczeniowych i Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców.

Za brak OC grozi 3000 zł kary (samochody osobowe), mandat 50 zł, jeśli kierowca wpadnie podczas kontroli drogowej i ewentualne odszkodowanie dla ofiar wypadku wraz z kosztami UFG. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty