Nie chcesz kłopotów? Zgłoś sprzedaż pojazdu

Redakcja
Fot. materiał reklamowy
Fot. materiał reklamowy
Fani motoryzacji często powtarzają, że w życiu mężczyzny są dwa najszczęśliwsze dni - gdy sprzedaje auto i gdy kupuje auto. Niestety zbycie samochodu, jeżeli nie dopełnimy wszystkich formalności, może nam sprawić wiele nieprzyjemnych, odroczonych w czasie niespodzianek.

Dlaczego nie zgłaszamy sprzedaży auta do urzędu?

Wiele osób, które sprzedają swój samochód myśli, że formalności kończą się na podpisaniu umowy. Kupujący przelewa nam pieniądze, my przekazujemy mu kluczyki i dokumenty auta i po sprawie. Mało kto pamięta, że o transakcji powinniśmy jeszcze powiadomić urząd, który wydał nam dowód rejestracyjny (starostwo powiatowe czy właściwy wydział urzędu miasta).
Niektórzy są świadomi tego obowiązku, jednak sprawę pozostawiają nowemu nabywcy. Zakładają, że będzie on chciał jak najszybciej przerejestrować samochód na siebie. Skoro on powiadomi urząd, to po co ma to robić także sprzedający? Okazuje się, że nie wszyscy kupujący od razu przerejestrowują samochód na siebie. Niektórzy potrafią zwlekać z tym latami. Rodzi to szereg konsekwencji.

Co może się stać, jeżeli nie zgłoszę sprzedaży auta?

Jeżeli żadna ze stron transakcji kupna-sprzedaży samochodu nie zgłosi jej do właściwego urzędu, powstaje rozbieżność pomiędzy stanem prawnym, a dokumentacją pojazdu. Z punktu widzenia prawa jego właścicielem jest osoba, która auto kupiła. Umowa kupna-sprzedaży jest przecież ważna, nawet jeżeli nie zgłosimy jej do urzędu.
Natomiast z punktu widzenia administracji publicznej właścicielem samochodu jest cały czas osoba, która pojazd sprzedała. Urzędnicy nie wiedzą przecież o transakcji. Jeżeli więc będą mieli jakąś sprawę do właściciela auta, zwrócą się do osoby, która figuruje w ich dokumentach. Będzie to osoba, która w rzeczywistości już pojazd sprzedała. Jakie sprawy mogą mieć do właściciela samochodu urzędnicy?

**[b]Zobacz także:

Sprawdź za darmo numer VIN

**[/b]

Po pierwsze - mandat. Jeżeli pojazd zostanie sfotografowany przez fotoradar, zdjęcie wraz z mandatem zostanie przesłane do właściciela samochodu. Po drugie - utrata prawa jazdy. Jeżeli fotoradar udokumentuje przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym, starosta może zdecydować o zabraniu prawa jazdy na 3 miesiące. Po trzecie - kara za niezapłacone OC. Gdy nabywca samochodu nie wykupi polisy OC, pismo z karą w wysokości dwukrotności minimalnych zarobków brutto (w 2017 będzie to 4 tysiące złotych) także trafi do nas.

Oczywiście nie zapłacimy mandatu, nie stracimy prawa jazdy i ominie nas kara za brak OC, gdy wyjaśnimy urzędnikom, że doszło do pomyłki, bo nie jesteśmy już właścicielami auta. Warto jednak pamiętać, że to może potrwać. Weźmy za przykład decyzję starosty od zatrzymaniu prawa jazdy. Zanim dotrze ona do nas pocztą, złożymy odwołanie, rozpatrzy je Samorządowe Kolegium Odwoławcze, minie pewnie 1-1,5 miesiąca. My w tym czasie będziemy się niepotrzebnie denerwować. Po co więc czekać na kłopotliwe i nerwowe sytuacje, skoro zgłoszenie sprzedaży auta do urzędu jest bezpłatne i banalnie proste?

Jak zgłosić sprzedaż auta w urzędzie?

W najlepszej sytuacji są osoby posiadające profil ePUAP. Wystarczy że zrobią skan umowy kupna sprzedaży, a następnie na stronie ePUAP wybiorą przycisk "zawiadomienie o zbyciu pojazdu". Jak widać wystarczy wykonać kilka kliknięć, by uniknąć kłopotów.
Jeżeli do urzędu wolimy udać się osobiście albo po prostu nie mamy jeszcze aktywnego profilu ePUAP, to sprawdźmy najpierw w internecie jaki jest wzór pisma, które musimy złożyć. Teoretycznie wzór zawiadomienia o zbyciu pojazdu w całej Polsce powinien być taki sam, jednakże lepiej wypełnić ten, który rekomenduje nasz urząd. Z wypełnionym pismem (i jego kopią na potwierdzenie), umową kupna-sprzedaży (oryginał i kopia) oraz dowodem osobistym i rejestracyjnym udajemy się do właściwego urzędu i załatwiamy sprawę. Pamiętajmy, by na kopii zgłoszenia zbycia urzędnik potwierdził nam przyjęcie tego pisma.

Materiał reklamowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty