Przypomnijmy. Zmiany w wysokości kar za wykroczenia drogowe wejdą w życie w lutym przyszłego roku. Stosowne rozporządzenie czeka na podpis ministra spraw wewnętrznych.
Zobacz też: Od lutego nowy taryfikator punktów karnych. Zobacz jego pełną wersję
Surowo za komórkę przy uchu
Kary za wiele wykroczeń będą ostrzejsze. Zgodnie z nowym taryfikatorem poza grzywną kierowca dostanie punkty karne m.in. za rozmowę w czasie jazdy przez telefon komórkowy albo parkowanie auta na miejscu dla inwalidy (w obu przypadkach po 5 punktów).
zobacz także Więcej punktów karnych za wykroczenia - nowy taryfikator od lutego
Ale kierowcy, którzy jeżdżą za szybko będą traktowani bardziej wyrozumiale.
Łagodniej za prędkość
MSW po konsultacjach z policja łagodzi sankcje za przekroczenie prędkości poniżej 10 km/h. W tej chwili jadąc za szybko o 6-10 km/h kierowca dostaje jeden punkt karny. Mandat przewidziany za to wykroczenie to 50 zł. Kara dotyczy jednak tylko tych kierowców, których wykroczenie zostanie zarejestrowane przy pomocy miernika ręcznego bądź wideorejestratora. Fotoradary ustawione na słupach i stojakach rejestrują tylko przekroczenie prędkości o więcej niż 10 km/h. Od lutego za przekroczenie prędkości do 10 km/h nie będzie już punktów karnych.
- Zmiana w taryfikatorze ma na celu ujednolicenie przepisów. Gdy wejdzie w życie, punkty karne kierowca dostanie tylko wtedy, gdy pojedzie minimum o 11 km/h za szybko. Nie oznacza to jednak, że można bezkarnie przekraczać dozwolną prędkość o mniej niż 10 km/h. Za mniejsze przekroczenie pozostaje mandat – przekonuje Marcin Książkiewicz z Komendy Głównej Policji.
zobacz także Nowy taryfikator punktów karnych w pliku PDF - pobierz
Ciche przyzwolenie?
Chociaż zmiana będzie korzystna dla kierowców, już teraz pojawiają się głosy, że jest nieprzemyślana. Zdaniem ekspertów, m.in. instruktorów nauki jazdy to ciche przyzwolenie na szybka jazdę.
- A przecież zewsząd trąbi się o tragicznych skutkach nadmiernej prędkości. Tak na prawdę idąc tym tokiem myślenia pozwalamy kierowcom jeździć 130 km/h na drodze ekspresowej i 150 km/h na autostradzie. W mieście 60 km/h. Przecież jest naukowo udowodnione, że w terenie zabudowanym te 10 km/h to dla potrąconego pieszego olbrzymia różnica, praktycznie bariera życia i śmierci – przekonuje jeden z rzeszowskich instruktorów.
zobacz także Nowy taryfikator punktów karnych w pliku PDF - pobierz
A co Państwo sądzicie o tej zmianie? Czekamy na opinie.
Bartosz Gubernat
fot. P. Jędzura
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?