Nawet 5 lat więzienia za ucieczkę przed policją. Teraz to już nie wykroczenie, a przestępstwo

Kamila Nawotnik
Fot. Piotr Krzyżanowski
Fot. Piotr Krzyżanowski
Zmiany, które 1 czerwca 2017 roku zadebiutowały w przepisach ruchu drogowego, to nie tylko modyfikacje i zaostrzenia istniejących już reguł, ale również nowości. Jedną z nich jest przestępstwo wprowadzone do kodeksu karnego, polegające na niedostosowaniu się do polecenia zatrzymania pojazdu.

Jeżeli kierowca otrzyma od osoby uprawnionej nakaz całkowitego zatrzymania pojazdu, ale nie zastosuje się do niego i będzie kontynuował jazdę, sprawa nie skończy się na symbolicznym mandacie. W takim przypadku kierującemu grozi surowa kara, wynosząca od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Jak podaje art. 178b kodeksu karnego, polecenie zatrzymania się musi zostać wydane przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, w warunkach dostatecznej widoczności. Jeżeli takowych nie ma, do wydania nakazu policjant musi użyć latarki z czerwonym światłem lub specjalnej tablicy ze światłem odblaskowym lub czerwonym. Jednocześnie, zarówno pojazd zatrzymywany do kontroli, jak i radiowóz muszą znajdować się w ruchu. Przepis ten odnosi się więc do sytuacji pościgu policyjnego, czyli nie będzie dotyczył standardowej kontroli drogowej, gdy radiowóz był zaparkowany na poboczu. Jeżeli jednak policjant wsiądzie do radiowozu i rozpocznie pościg, będzie to już podstawa do zastosowania omawianego artykułu kodeksu karnego.

Inspiracją dla zakwalifikowania pościgu w kategorii przestępstwa był dla ustawodawców fakt, że tego typu sytuacje stwarzają niezwykle wysokie zagrożenie dla bezpieczeństwa i życia uczestników ruchu drogowego oraz osób postronnych. Przed przyjęciem nowego przepisu, niezastosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu w sytuacji, gdy zarówno osoba kontrolowana jak i przedstawiciel organu kontrolującego znajdowały się w ruchu, traktowane było jako wykroczenie. Według paragrafu drugiego art. 92 kodeksu wykroczeń, groziła za nie tylko grzywna i maksymalnie 30 dni aresztu.

Więzienie nie będzie dla skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy jedyną karą. Sąd wydający wyrok pozbawienia wolności jest także prawnie zobligowany orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Czas jego trwania może wynosić od roku do nawet 15 lat. Dotyczy to wszelkich pojazdów wyposażonych w silnik, a więc m.in. samochodu osobowego, motocykla, quadu czy motoroweru. 

Co ważne, uciekająca przed policją osoba zatrzymywana nie musi posiadać prawa jazdy, aby kwalifikować się do przestępstwa omawianego w art. 178b k.k. Przepis dotyczy każdego uczestnika ruchu, który ukończył 17 lat. Jeśli kierowca jest młodszy, jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Zobacz także: Seat Ibiza 1.0 TSI w naszym teście

Prawo do zatrzymania pojazdu mechanicznego poruszającym się radiowozem, poza policją mają także inspektorzy Transportu Drogowego, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej oraz Straży Granicznej. Nie ma zatem takiego przywileju Straż Miejska. W przypadku policjantów nieumundurowanych, mogą oni zatrzymać pojazd wyłącznie na obszarze zabudowanym. Muszą jednak – bez konieczności pojawienia się wcześniejszej prośby kontrolowanej osoby – okazać ważną legitymację służbową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty