Navitel E505 Magnetic. Test nawigacji GPS

Wydawać by się mogło, że rynek klasycznych, samochodowych nawigacji GPS powinien przeżywać kryzys, a nowe urządzenia pojawiać na nim coraz rzadziej. Nic bardziej mylnego. Aut wyposażonych fabrycznie w nawigację jest nadal stosunkowo niewiele, a nawet nowe samochody testowe, których używamy w naszej redakcji, jeśli już są w nią wyekwipowane, to bardzo często jest ona… niezaktualizowana…
Dlatego z dużą ciekawością podeszliśmy do jednej z ciekawszych nowości tego sezonu – nawigacji Navitel E505 Magnetic.

Z zewnątrz

Już po wyjęciu z pudełka nawigacja robi przyjemne wrażenie. Obudowa jest lekko obła, ma tylko 1,5 cm grubości i miłą w dotyku satynowaną powierzchnię. Matowy ekran TFT o przekątnej 5 cali jest dotykowy, co ułatwia obsługę urządzenia.
Z boku obudowy umieszczono gniazdo kart micro SD, gniazdo zasilania oraz gniazdo słuchawkowe. Gniazdo nie ma typowego mocowania do uchwytu na szybę ale o tym za chwilę.

Procesor i pamięć
Urządzenie ma „na pokładzie” dwurdzeniowy procesor MStar MSB 2531A o częstotliwości taktowania 800 MHz. Jest on dość powszechnie wykorzystywany w nawigacjach GPS różnych producentów. Nawigacja ma pamięć RAM wynoszącą 128 MB (DDR3) i pamięć wewnętrzną 8 GB. Dodatkowo dzięki slotowi można zastosować zewnętrzne karty microSD o pojemności do 32 GB. Można na nich wgrać inne mapy czy muzykę do odtwarzania.  

Dwa w jednym…

Już przynajmniej z dwóch poniższych powodów warto zainteresować się tym modelem nawigacji. Pierwszym z nich jest zastosowany system operacyjny. Dotychczas Navitel używał głownie Windowsa CE oraz Androida w tabletach. Teraz „przerzucił” się na Linuxa i – według informacji producenta – ma on być znacznie szybszy w działaniu niż Windows. Nie mamy wprawdzie skali porównawczej z poprzednimi urządzeniami tej marki, ale przyznać musimy, że Navitel E505 bardzo szybko dokonuje wszystkich operacji (wyboru trasy, wyboru tras alternatywnych, etc.). Nie zauważyliśmy także zawieszania się urządzenia. To, co nam bardzo się spodobało, to bardzo szybkie przeliczanie i propozycja trasy po zmianie dotychczasowego jej biegu.
Drugą nowością jest sposób instalacji urządzenia do uchwytu mocowanego na szybie – nawigacja jest unieruchamiana dzięki umieszczonemu w uchwycie magnesowi, a odpowiednie piny umożliwiają zasilanie urządzenia. W sumie pomysł genialnie prosty i stosowany już m.in. przez Mio, ale kto choć raz z niego nie skorzystał nie przekona się jak jest wygodny i funkcjonalny. I na pewno nie będzie wyobrażał już sobie nawigacji mocowanej w inny sposób. Urządzenie można bowiem bardzo szybko podłączyć do uchwytu i jeszcze szybciej je zdjąć. Przy częstym opuszczaniu pojazdu (np. podczas wakacyjnego wyjazdu), rozwiązanie wręcz idealne!

Funkcje

Współczesne nawigacje są już bardzo rozbudowanymi urządzeniami, które nie dość, że podają wiele informacji dotyczących trasy przejazdu ale też realizują nowe funkcje.
Jedną z ciekawszych jest „FM Transmiter”. Po ustawieniu odpowiedniej „wolnej” częstotliwości, użytkownik nawigacji może korzystać z informacji udzielanych przez lektora nawigacji lub odtwarzać ulubioną muzykę z karty mikroSD zainstalowanej w nawigacji bezpośrednio poprzez samochodowe radio lub system infotainmentu. To bardzo wygodne i ciekawe rozwiązanie.

Mapy
W urządzeniu zainstalowano mapy 47 krajów Europy, w tym także mapy: Białorusi, Kazachstanu, Rosji i Ukrainy. Mapy objęte są bezpłatną dożywotnią aktualizacją, a ta - według informacji producenta – jest dokonywana średnio co kwartał.  

W użyciu

A jak spisała się nawigacja w naszych testach. Podsumowując jednym słowem – świetnie!
Nawigacja jest intuicyjna w obsłudze – co nie zawsze jest oczywiste. W ustawieniach możemy wybrać głos lektora, a także daną kategorię pojazdu (np. motocykl, samochód ciężarowy), dzięki czemu nawigacja optymalnie zaproponuje nam trasę przejazdu.
Trasę możemy wybrać spośród trzech propozycji: najszybszej, najkrótszej lub najłatwiejszej. Zawsze jesteśmy informowani o długości takiej trasy i planowanym czasie jej pokonania.
Po lewej stronie ekranu znajduje się pasek z ważnymi informacjami dotyczącymi trasy, czasu i prędkości. Tradycyjnie, najwyższej jest informacja jaki dystans pozostał nam do wykonania kolejnego manewru, a poniżej – już mniejsza – informacja o pozostałym dystansie do następnego.
Cztery kolejne to:
- aktualna nasza prędkość, z funkcją podświetlenia tła na kolor pomarańczowy, jeśli nasza prędkość przekroczona jest – w porównaniu z prędkością obowiązującą w danym miejscu – do 10 km/h, a na czerwono – jeśli jest ona wyższa o ponad 10 km/h niż ta dopuszczona;
- czas pozostały do osiągnięcia celu;
- dystans pozostały do celu;
- przewidywana godzina przyjazdu.
Na górze ekranu mamy jeszcze informację o stanie naładowania baterii, aktualnej godzinie oraz graficzny pasek pokazujący postęp naszej jazdy do celu.
W sumie wszystko bardzo czytelne.

Teraz trochę o minusach
Było o plusach, które zdecydowanie przemawiają za zakupem, teraz trochę o minusach.
Przede wszystkim kabel zasilający. Jest świetnie wykonany ale… za krótki! Jego długość wynosi około 110 centymetrów. Jeśli umieścimy nawigację pośrodku szyby przedniej kabla będzie dosyć. Jeśli jednak zechcemy umieścić ją np. na szybie po lewej stronie kierowcy, wtedy kabla do gniazda na tunelu środkowym może nam po prostu nie wystarczyć. Wtedy pozostanie nam jedynie dokupić dłuższy kabel.
Drugą „przypadłością” nawigacji są braki w informacji o ograniczeniach prędkości. Przyznać musimy, że występują one zazwyczaj tylko na podrzędnych drogach lokalnych i nie występują często, ale występują. Pomoże pewnie regularne dokonywanie aktualizacji.

Podsumowanie

Zastosowanie Linuxa jako systemu operacyjnego, magnetycznego mocowania i dożywotnio aktualizowanych bezpłatnie map, to na pewno ogromne zalety tej nawigacji. Jeśli do tego dodamy intuicyjną, prostą obsługę i niezłą grafikę, a wszystko w relatywnie bardzo dobrej cenie, uzyskamy urządzenie, które powinno spełnić nasze oczekiwania. Owszem można do niej było dodać jeszcze mnóstwo dodatkowych aplikacji (np. kalkulator, przelicznik miar, jakąś grę, etc.), tylko czy tego oczekujemy?      
 
Plusy:
- korzystna cena;
- szybka reakcja przy zmianie lub pomyleniu drogi;
- intuicyjna obsługa.

Minusy:
- krótki przewód zasilania (110 cm);
- na drogach lokalnych braki w informacjach o ograniczeniu prędkości.
Dane techniczne:

Zobacz także:: Kia Stonic w naszym teście