MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy i lekarze z Poznania zbadali, kto choruje na boreliozę. Wynik: ci, którzy mieszkają przy lasach i... w dużych miastach. Dlaczego?

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Bliskość lasów i dużych zwierząt, a także życie w mieście o dużej liczbie mieszkańców - to czynniki, które prowadzą do większej zachorowalności na boreliozę
Bliskość lasów i dużych zwierząt, a także życie w mieście o dużej liczbie mieszkańców - to czynniki, które prowadzą do większej zachorowalności na boreliozę andriano/123rf.com
Tylko w jednym szpitalu w Poznaniu w przeciągu ostatnich dziesięciu lat przyjęto prawie 200 dzieci z boreliozą. Naukowcy postanowili zbadać, kto jest najbardziej narażony na kontakt z kleszczami. Wyniki pokazują ciekawą zależność.

Zbadali, kto choruje na boreliozę. Wyniki pokazują ciekawą zależność

Do badań poznańskich naukowców posłużyły dane z oddziału zakaźnego dziecięcego Szpitala Klinicznego im. K. Jonschera w Poznaniu. Tam w ciągu ostatnich dziesięciu lat trafiło prawie 200 dzieci chorych na boreliozę.

Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu wspólnie z medykami z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu sprawdzili, z jakich powiatów pochodzą pacjenci z boreliozą. Na tej podstawie odkryli, że istnieją miejsca na mapie Wielkopolski, gdzie borelioza nie występuje praktycznie wcale - na przykład w Turku czy Kępnie, i takie, w których zachorowań jest zdecydowanie więcej.

– Zastanawialiśmy się, czym mogą być spowodowane te różnice i dlatego podjęliśmy współpracę z leśnikami mającymi doświadczenie w badaniu ekologii kleszczy – mówi dr Agnieszka Myszkowska-Torz, główna autorka badań i pediatra z UMP.

W tym celu badacze sprawdzili liczbę zachorowań w poszczególnych powiatach w zależność od następujących czynników: zagęszczenia zwierząt jeleniowatych (jeleń, sarna, daniel, łoś), udziału lasów liściastych i indeksu urbanizacji czyli procentowego udziału mieszkańców miast w całkowitej liczbie mieszkańców powiatu. Okazało się, że w miejscach, w których występują te czynniki chorych jest więcej.

– To znaczy im więcej lasów liściastych w danym powiecie, tym więcej zachorowań na boreliozę. Im więcej dużych zwierząt, tym częściej dzieci chorują na boreliozę. I w końcu im więcej ludzi mieszka w mieście w danym powiecie, tym więcej dzieci choruje – wyjaśnia dr inż. Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

I dodaje: – Wyniki dla naszego regionu potwierdzają tezę, że im las bardziej bogaty w gatunki drzew i roślin runa, tym lepsze warunki do życia dla kleszczy, i im więcej jedzenia (krwi zwierząt), tym liczniejsze są kleszcze i w konsekwencji łatwiej o zarażenie boreliozą.

Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia, od stycznia do końca kwietnia w Polsce na boreliozę zachorowało już 3 427 osób. W analogicznym okresie ubiegłego roku odnotowano 3 262 przypadków tej choroby.

Kleszcze atakują praktycznie przez cały rok

Lekarze przyznają, że coraz wyższe temperatury, jakie rejestruje się od kilku lat w naszym kraju, sprawiają, że nie można mówić już o sezonie na kleszcze, bo atakują one praktycznie przez cały rok, a nie tylko latem.

– Pierwsi pacjenci z ugryzieniami przez kleszcze pojawili się w moim gabinecie już w lutym. Nie mogę powiedzieć, że codziennie trafiają się kleszczowe przypadki, ale faktycznie jest ich sporo. Wczoraj na przykład wyciągnęłam cztery u swoich pacjentów – mówi Violetta Fiedler-Łopusiewicz, szefowa przychodni Medica Pro Familia w Poznaniu.

– Pacjenci powinni się obserwować. Rumień po ugryzieniu kleszcza może pojawić się w ciągu kilku dni. Jeżeli się pojawi to błyskawicznie należy udać się do lekarza. Co więcej, najlepiej nie wyciągać kleszczy samemu, tylko też zgłosić się do przychodni, bo to wiąże się z dużym ryzykiem - dodaje.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected].

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komary - co je wabi a co odstrasza?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski