W roku 2011 w całej Polsce doszło do ponad 40 tys. wypadków drogowych. Ich liczba wzrosła o 3,2 proc. w porównaniu z rokiem 2010.
Tragicznie było też w 2011 roku na traktach województwa kujawsko-pomorskiego: wydarzyły się 1334 wypadki, w których zginęły 233 osoby, a 1462 zostały ranne - informuje kom. Adam Sobecki z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy. - Odnotowano także 26 tys. 472 kolizje.
Od 1 stycznia do końca sierpnia 2012 roku na regionalnych drogach doszło do 848 wypadków, w których zginęło 137 osób, 956 zostało rannych. Było 15 tys. 158 kolizji.
W ostatnich latach wypadki powodowali głównie najmłodsi kierowcy - w grupie wiekowej 18-24 lata. Znawcy problemu sugerowali, że to z uwagi na ich złe przygotowanie do roli kierowców - braki w wyszkoleniu i słabe "sito egzaminacyjne".
Teraz ta teza upada: zgodnie z danymi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, najmłodsi kierowcy są dopiero trzecią grupą wiekową odpowiedzialną za wypadki. Pierwsi w niechlubnej statystyce są kierowcy doświadczeni, w wieku 25- 39 lat. W roku 2011 spowodowali 34 proc. wszystkich wypadków drogowych. W Kujawsko-Pomorskiem już w tym roku spowodowali 254 wypadki. Drugą grupę stanowią kierowcy w przedziale 40 - 59 lat (212 wypadków), trzecią 18-24 lata (151 wypadków).
- Jeszcze niedawno było inaczej. Przodowali najmłodsi kierowcy - konkluduje kom. Sobecki.
Najwięcej tragedii rozgrywa się na drogach krajowych, na których odbywa się największy ruch. Najbezpieczniej jest na autostradach i oddzielonych barierami bezpieczeństwa odcinkach dróg ekspresowych. Paradoksalnie jednak, na zwiększenie liczby wypadków mogło wpłynąć podniesienie prędkości o 10 km na godz. właśnie na autostradach i „ekspresówkach".
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?